Flota  »  Finanse  »  Branża leasingowa na plusie
Branża leasingowa na plusie

Branża leasingowa na plusie

2010-07-29 - P. Grzelak     Tagi: Finansowanie, LeasePlan, Rynek, Leasing
Według danych Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów I kwartał 2010 roku był dla leasingodawców pomyślny. Car Fleet Management jako jedyny sektor leasingu zanotował wzrost.

W okresie pierwszych trzech miesięcy 2010 roku firmy zrzeszone w ramach Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów finansowały oraz zarządzały blisko 74 tys. pojazdów. W porównaniu do wyników z końca ubiegłego roku oznacza to wzrost o ok. 3,5%. W full service leasingu (FSL) znalazło się ponad 61 tys. samochodów, co stanowi ok. 83% aut we flotach. W leasingu z serwisem (LS) - prawie 4 tys. (5,30%), a w wyłącznym zarządzaniu (FM) - blisko 9 tys. aut (12%). Największą liczbą pojazdów w FSL wśród zrzeszonych firm dysponował LeasePlan Fleet Management - 12 331 samochodów. Zainteresowanie usługami wynajmu w Polsce jest bardzo duże, o czym świadczą 20-30 procentowe wzrosty, jakie sektor outsourcingu floty osiągał w ciągu ostatnich kliku lat. W roku 2009 branża car fleet management zwolniła tempo wzrostu, podobnie jak cały rynek leasingu.

Różnica jednak polegała na tym, że rynek leasingu ogółem wyhamował w 2009 roku o ponad - 30%, leasing pojazdów o blisko - 35%, natomiast rynek outsourcingu flot jako jedyny zanotował wzrost na poziomie 3-5% (dane PZWLP) - tłumaczy Artur Sulewski, Dyrektor Handlowy LeasePlan Fleet Management. Największym zainteresowaniem cieszy się usługa full service leasing, którą na koniec 2009 roku objętych było ok. 96 tys. pojazdów.
Drugą najpopularniejszą usługą jest wyłączne zarządzanie, które do ubiegłego roku utrzymuje się na stałym poziomie. Wyłączne zarządzanie jako jedyna z usług, oferowanych przez firmy CFM, zanotowała w czasie kryzysu spadek, który sięgnął ponad -17% (na koniec 2009 roku około 17,5 tys. pojazdów). Na trzecim miejscu, z liczbą 12,8 tys. aut, znajdują się auta w tzw. niepełnym wynajmie i właśnie ta usługa odnotowała największy wzrost w czasie kryzysu, blisko 43%.Nie taki kryzys straszny…
Początek 2009 roku był okresem niepewności i przygotowywania się firm na najgorsze scenariusze. Przedsiębiorstwa nie wiedziały w jakim stopniu kryzys będzie się rozwijał w Polsce oraz jak wpłynie na branżę leasingową. Obawy te stopniowo zmniejszały się wraz z dostosowywaniem się firm do nowej sytuacji.Dzisiaj już znamy większość skutków kryzysu i jesteśmy dobrze przygotowani do działania w nowych warunkach rynkowych. W szczególności mam tu na myśli kondycję rynku sprzedaży samochodów po-kontraktowych i wpływu na wartości rezydualne, a także zmian w strukturze konsumpcji.

Dodatkowo musimy pamiętać o ograniczeniach źródeł finansowania wzrostu, kryzysie branży motoryzacyjnej, wzroście kosztów pieniądza oraz konieczności sprostania regulacjom światowego systemu nadzoru finansowego w zakresie zarządzania ryzykiem kredytowym - mówi Sławomir Wontrucki, Prezes Zarządu LeasePlan Fleet Management.Efektem niekorzystnej sytuacji rynkowej był powrót do praktyki cięcia kosztów, wydłużania terminów płatności, dywersyfikacji dostawców, czy sprowadzenia oceny wartości dodanej do ceny produktu lub serwisu. Jest to obecna tendencja, która staje się również trendem.

Kryzys ekonomiczny sprawił, że firmy leasingowe ostrożniej planują działania oraz unikają ryzykownych decyzji. Cały czas poszukują także nowych rozwiązań, które mogą stać się motorem do dalszego rozwoju przedsiębiorstw.W efekcie, trudna sytuacja zwiększyła ich wydajność, przyczyniła się do modyfikacji sposobu zarządzania oraz wdrożenia oszczędności, dzięki czemu firmy mogły wzmocnić swoją pozycję rynkową i utrzymać tempo rozwoju na stałym poziomie.



źródło: LeasePlan

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Branża leasingowa na plusie