Flota  »  Aktualności  »  Dlaczego Polacy jeżdżą tak szybko, czyli o nieuwadze i pośpiechu słów kilka

Dlaczego Polacy jeżdżą tak szybko, czyli o nieuwadze i pośpiechu słów kilka

2012-11-28 - F. Bednarkiewicz     Tagi: Bezpieczeństwo, Badania, Prędkość
Z badań opinii społecznej przeprowadzonych na zlecenie Szkoły Jazdy Renault wynika, że kierowcy w Polsce najczęściej przekraczają dozwolony limit prędkości przez nieuwagę. Jednocześnie 13% jako powód podaje obawę przed spóźnieniem do pracy lub na spotkanie. Tyle samo kierowców ma swoje zdanie na temat limitów i przyśpiesza gdy uznaje je za nieuzasadnione we własnej ocenie.
Każdą podróż należy zaplanować. Kierowca nie może cenić punktualności bardziej niż życia swojego i innych uczestników ruchu, gdy zbyt późno wyszedł z domu - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. - Także nieuwaga nie może być usprawiedliwieniem. Każdy samochód wyposażony jest w prędkościomierz w celu obserwacji bieżącej prędkości. Korzystajmy z tej możliwości.

Co ósmy Polak jako powód przekraczania prędkości podaje zbyt wolną jazdę innych kierowców, przy czym częściej jest to wymówka dla mężczyzn (18%) niż kobiet (6%). Często zbyt wolna jazda oznacza, że kierowca przed nami jedzie zgodnie z obowiązującym w danym miejscu limitem prędkości. Takie limity ustalane są przez specjalistów na podstawie wielu zebranych informacji i mają służyć podniesieniu bezpieczeństwa. Zawsze warto o tym pamiętać, zanim niepotrzebnie i nerwowo zareagujemy - wyjaśniają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Jest też grupa kierowców, którzy nie są w stanie podać przyczyny (13%) oraz takich, którzy po prostu lubią jeździć szybko (8%). Tych kierowców najtrudniej przekonać do zmiany nawyków - dodają trenerzy.



źródło: Szkoła Jazdy Renault

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Dlaczego Polacy jeżdżą tak szybko, czyli o nieuwadze i pośpiechu słów kilka