Flota » Aktualności » GPS pomógł zlikwidować szajkę złodziei aut

GPS pomógł zlikwidować szajkę złodziei aut
2007-05-19 - P. Łukasiewicz Tagi:
Policjanci z Sekcji do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wspólnie z policjantami z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże samochodów na terenie województwa łódzkiego.
W nocy z 13 na 14 maja br. na osiedlu Widzew skradziono Volkswagena LT 35. O fakcie kradzieży policję powiadomił właściciel pojazdu. Samochód był wyposażony w system Automonitoring. Informacja o pozycji pojazdu wysyłana przez pozycjoner GPS, na bieżąco przekazywana przez dyżurnego stacji CMA do jednostek operacyjnych policji pozwoliła ustalić, że skradziony pojazd pojechał za Piotrków i trafił do warsztatu blacharsko-lakierniczego w Sulejowie. Gdy funkcjonariusze weszli na teren warsztatu właściciel na oczach policjantów wrzucił do rozgrzanego pieca tablice rejestracyjne, dokumenty i moduły elektroniczne samochodów. Funkcjonariusze natychmiast wygasili ogień, ratując przed zniszczeniem dowody rzeczowe. Okazało się, że jedna tablica pochodzi z VW Transportera skradzionego na początku maja br. w Pabianicach. Na terenie warsztatu zatrzymano trzech mężczyzn: 40-letniego właściciela i dwóch jego pracowników w wieku 31 i 34 lat. W trakcie przeszukania zakładu (niewiarygodnie dobrze zaopatrzonego w części samochodowe) policjanci ujawnili: skradzionego tego dnia z Łodzi VW LT 35 oraz dwa inne częściowo rozmontowane auta w tym VW Transportera skradzionego z Pabianic.
Zidentyfikowano również części pochodzące z czterech innych skradzionych i całkowicie “rozebranych”, a następnie pociętych samochodów różnych marek: VW Passat, Golf, Transporter, Peugeot. Zabezpieczono szereg akcesoriów samochodowych, co do których będzie prowadzona identyfikacja, czy również pochodzą z kradzionych pojazdów. Policjanci przypuszczają, że w tym „warsztacie blacharsko-lakierniczym”, a tak naprawdę „dziupli” samochodowej rozebrano na części co najmniej kilkadziesiąt skradzionych aut. Sprawa jest rozwojowa, z posiadanych informacji wynika, że w przestępczy proceder zaangażowane były inne osoby, przewidywane są dalsze zatrzymania. Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 13 na 14 maja br. na osiedlu Widzew skradziono Volkswagena LT 35. O fakcie kradzieży policję powiadomił właściciel pojazdu. Samochód był wyposażony w system Automonitoring. Informacja o pozycji pojazdu wysyłana przez pozycjoner GPS, na bieżąco przekazywana przez dyżurnego stacji CMA do jednostek operacyjnych policji pozwoliła ustalić, że skradziony pojazd pojechał za Piotrków i trafił do warsztatu blacharsko-lakierniczego w Sulejowie. Gdy funkcjonariusze weszli na teren warsztatu właściciel na oczach policjantów wrzucił do rozgrzanego pieca tablice rejestracyjne, dokumenty i moduły elektroniczne samochodów. Funkcjonariusze natychmiast wygasili ogień, ratując przed zniszczeniem dowody rzeczowe. Okazało się, że jedna tablica pochodzi z VW Transportera skradzionego na początku maja br. w Pabianicach. Na terenie warsztatu zatrzymano trzech mężczyzn: 40-letniego właściciela i dwóch jego pracowników w wieku 31 i 34 lat. W trakcie przeszukania zakładu (niewiarygodnie dobrze zaopatrzonego w części samochodowe) policjanci ujawnili: skradzionego tego dnia z Łodzi VW LT 35 oraz dwa inne częściowo rozmontowane auta w tym VW Transportera skradzionego z Pabianic.
Zidentyfikowano również części pochodzące z czterech innych skradzionych i całkowicie “rozebranych”, a następnie pociętych samochodów różnych marek: VW Passat, Golf, Transporter, Peugeot. Zabezpieczono szereg akcesoriów samochodowych, co do których będzie prowadzona identyfikacja, czy również pochodzą z kradzionych pojazdów. Policjanci przypuszczają, że w tym „warsztacie blacharsko-lakierniczym”, a tak naprawdę „dziupli” samochodowej rozebrano na części co najmniej kilkadziesiąt skradzionych aut. Sprawa jest rozwojowa, z posiadanych informacji wynika, że w przestępczy proceder zaangażowane były inne osoby, przewidywane są dalsze zatrzymania. Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: www.blogn.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GPS pomógł zlikwidować szajkę złodziei aut
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter