Kary w systemie viaToll zebrały śmiertelne żniwo

Kary w systemie elektronicznych opłat za drogi viaToll wzbudzają niekończące się kontrowersje. Nikt nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego kary są tak bezwzględne i kumulują się w przypadku przekroczeniu kilku bramownic w ciągu tej samej trasy. Tym większym absurdem jest fakt, że kary otrzymują kierowcy, którzy często nie mają przecież żadnego wpływu na funkcjonowanie opłat drogowych w firmie, w której pracują. W obliczu wszystkich tych absurdów dziwić może więc fakt, że taki stan rzeczy otrzymuje się już prawie 2 lata, natomiast zmian i poprawek nie widać. Widać za to coraz większe wzburzenie kierowców, a także osobiste tragedie osób, na które kuriozalne kary są nakładane. Jak informuje dziennik Rzeczpospolita, drogowa paranoja ma na swoim sumieniu także ofiarę śmiertelną.

Kierowca ciężarówki z Grudziądza otrzymał zawiadomienie o wszczęciu postępowania, które miało na celu wymierzenie mu kary w wysokości absurdalnych 120 tys. zł za nieopłacony przejazd drogą krajową. Pechowy szofer doznał takiego szoku, że targnął się na swoje życie. Kto jest temu winny? Nikt.