Kolejny przykład z Francji - transportowcy żądają późniejszego wprowadzenia e-myta

Francuzi kojarzą się w Polsce ze wieloma rzeczami, lecz na pewno nie z walecznością. A jednak, jeśli chodzi o opłaty drogowe, mieszkańcy Francji naprawdę potrafią walczyć o swoje... O godnej pochwały postawie jednego z francuskich trybunałów, który postanowił zwrócić państwu uwagę na zbyt wysokie koszty przyjazdu prywatnymi autostradami, pisaliśmy zaledwie kilka dni temu, Francuzi zdążyli już dać kolejny dobry przykład. Tym razem inicjatywa dotyczy samych przewoźników transportowych, którzy postanowili przeciwstawić się systemowi e-myta Ecotax, który zacznie funkcjonować od 1 października. Francuscy przedsiębiorcy uważają, że wprowadzany w pośpiechu system może zaszkodzić ich działalności, tak ważnej dla państwowej gospodarki, i żądają późniejszego uruchomienia Ecotax.

Według branży transportowej, sensownym terminem rozpoczęcia funkcjonowania e-myta jest 1 stycznia 2014. Aby nadać swoim postulatom większą siłę przebicia, poszczególne zrzeszenia przewoźników postanowiły połączyć swoje siły, zaś odpowiedni postulat trafił już do resortu transportu. Obawy francuskich przewoźników, a także ich wspólny postulat są jak najbardziej uzasadnione. Przykład naszego kraju pokazuje przecież, że wprowadzany w pośpiechu, niedopracowany system może prowadzić do licznych problemów, na przykład w kwestii nakładania kar.