Nawigacja w każdym telefonie

Szykuje się rewolucja w dostępie do systemu GPS. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku będzie można kartę SIM swojego telefonu komórkowego wymienić na taką, która umożliwi łączność z satelitami nawigacyjnymi.

Dotychczas korzystanie z GPS w telefonie było możliwe tylko pod warunkiem zakupu jednego z najnowszych modeli, wyposażonych we wbudowany odbiornik, lub po połączeniu z odbiornikiem zewnętrznym poprzez Bluetooth. Tymczasem firma BlueSky Positioning opracowała kartę SIM z wbudowanym odbiornikiem GPS. Ciekawe są nie tylko jego miniaturowe rozmiary, ale też fakt, że potrafi on pracować wtłoczony między elementy telefonu (baterię i płytę główną w metalowej obudowie).

Zależnie od możliwości telefonu, funkcjonalność karty będzie zróżnicowana, ale nawet w najprostszych modelach zauważymy ciekawe funkcje. Naszą pozycję będziemy mogli przekazać np. SMSem, a także wykorzystać przy wyszukiwaniu np. najbliższej restauracji w Internecie. Nie do pogardzenia jest możliwość odczytania pozycji dzwoniącego przez służby alarmowe, po wybraniu numeru np. 112. Dotychczas informacje o lokalizacji były dostępne w telefonach dzięki odczytywaniu danych o stacjach bazowych, co w miastach dawało dokładność do kilku ulic, ale w otwartym terenie znacznie gorszą. Teraz będziemy mogli wezwać pomoc, podając naszą pozycję automatycznie a dokładnością do kilku metrów. Łatwiejsze będzie także odnalezienie skradzionego telefonu lub zaginionej osoby.

Telefony wykorzystujące oprogramowanie Java lub systemy Windows Mobile lub Symbian dadzą oczywiście szersze możliwości, znane już użytkownikom GPSów w komórkach. Jednak teraz użytkowników NaviExperta, TomToma Mobile i podobnych programów nawigacyjnych z pewnością przybędzie.

Producent zapewnia, że prototypy już działają, a pierwsze egzemplarze seryjne mają pojawić się w lipcu.