Flota  »  Prawo / przepisy  »  Nieoznakowane radiowozy ITD ruszają na patrol... żeby zarobić mnóstwo pieniędzy?
Ford Mondeo

Nieoznakowane radiowozy ITD ruszają na patrol... żeby zarobić mnóstwo pieniędzy?

2012-08-29 - F. Bednarkiewicz     Tagi: Bezpieczeństwo, Przepisy, Fotoradar, Inspekcja Transportu Drogowego
Już za dwa dni powitamy wrzesień roku 2012, który przyniesie spore zmiany na polskich drogach. Na szosy wyjadą bowiem nieoznakowane patrole Inspekcji Transportu Drogowego w samochodach wyposażonych w niewielkie fotoradary, działające także podczas ruchu wyposażonych weń pojazdów. Właśnie przez zastosowanie fotoradarów, a nie wideorejestratorów, system pracy nowych patroli będzie odbiegał od tego, do czego przyzwyczaiła nas „drogówka”. Inspektorzy nie będą zatrzymywać kierowców celem wypisania mandatu i wydania stosownej „reprymendy”, lecz po prostu zrobią zdjęcie wykroczenia i pojadą dalej. Do kontroli przez ITD zatrzymane zostaną jedynie osoby powodujące szczególne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym oraz obcokrajowcy. Pozostali mandat otrzymają listownie, gdyż samochodowy fotoradar zdjęcie natychmiast przekaże do siedziby ITD za pomocą bezprzewodowego Internetu. Dalsza procedura będzie identyczna jak w przypadku fotoradarów stacjonarnych.
ITD ma dysponować flotą 35 pojazdów wyposażonych w mobilne radary. 29 z nich to Fordy i Peugeoty wyposażone w czeski sprzęt Ramer AD 9C, który może zmierzyć prędkość z odległości maksimum 60 metrów, zarówno w przypadku pojazdów oddalających, jak i zbliżających się, nawet na trzech pasach ruchu.Dodatkowo w czasie pomiaru prędkości na postoju, czeski radar będzie mógł zostać szybko doposażony w lampę błyskową, która umożliwi wykonywanie zdjęć także przy niedostatecznym naświetleniu. Wyposażenie kolejnych sześciu aut - Opli Astra oraz Insignia, nie jest natomiast jeszcze znane, gdyż przetarg na jego zakup dopiero został ogłoszony.Trzeba przyznać, że takiej nowości aż strach się bać i teraz nawet najbardziej oporni bęydą musieli przekonać się do zdjęcia nogi z gazu. Pozostaje jednak pytanie, czy system karania kierowców bez ich zatrzymywania nie jest pewnym nadużyciem? Wszak właśnie słowna reprymenda i wręczenie mandatu w dłoń najlepiej studzi rajdowe zapędy i korzystanie wpływa na bezpieczeństwo.O ile przy fotoradarach stacjonarnych nie ma co prawda innej możliwości niż przesłanie mandatu pocztą, to skoro nieoznakowane radiowozy ITD i tak będą już na drodze, to dlaczego nie mogą zatrzymać wszystkich „obsłużonych” delikwentów? Czyżby to oszczędność czasu pokierowana chęcią osiągnięcia jak największych zysków? Czyżby bezpieczeństwo nie było jednak najważniejsze?



źródło: za Interia.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Nieoznakowane radiowozy ITD ruszają na patrol... żeby zarobić mnóstwo pieniędzy?