Odcinkowy pomiar średniej prędkości normą już w 2013 roku?

Już w przyszłym roku zakończoną się teksty odcinkowego systemu kontroli prędkości, czyli nowego bata na zbyt szybkich kierowców. Zaletą nowych urządzeń ma być możliwość skłonienia kierowców do jazdy zgodnie z przepisami na dłuższym odcinku, niwelując zjawisko hamowania przed samym tylko fotoradarem. Odcinkowy pomiar prędkości polega na zarejestrowaniu przez kamery dokładnego czasu wjazdu na odcinek kontrolny, zestawienia z czasem wyjazdu i obliczenia w ten sposób średniej prędkości. Jeśli okaże się ona wyższa niż dozwolona stanie się to podstawą do ukarania mandatem.

Bramownice z kamerami mają być rozstawione maksymalnie co 10 kilometrów - w przypadku terenu zabudowanego, oraz co 20 kilometrów poza nim. Pierwsze tego typu urządzenia pracują już na DK5, na wjeździe do Bydgoszczy od strony Gdańska. Mówi się, że kolejne staną w miejscowości Kamień (woj. podkarpackie) oraz trasie Sobiekursk-Człekówka (woj. podlaskie).

Wjazd do strefy pomiaru musi być oczywiście odpowiednio oznakowany - prawdopodobnie stosowany będzie tutaj popularny znak D-51, czyli niebieska tabliczka ostrzegająca przed fotoradarem. Do końca 2013 roku pomiary mają być wykonywane na nawet 24 odcinkach, aby wypracować dochód z mandatów na poziomie 1,5 mld, który zaplanowało Ministerstwo Finansów.