Polska: koniec marzeń o tanim paliwie, ceny będą rosnąć

Niestety w tym roku polscy kierowcy znowu będą musieli zaciągnąć pasa. 4 zł za litr oleju napędowego i 4,6 zł za benzynę - to ceny, jakie według analityków "Gazety Wyborczej" już niedługo zawitają na polskich stacjach paliw.

Wszystko przez cenę ropy na giełdach światowych, która zaczęła wzrastać po tym, jak gospodarce światowej zaczęło wieść się lepiej.  Dla posiadaczy diesli jest to kolejna przykra wiadomość po tym, jak podwyższono w Polsce opłatę paliwową dla oleju napędowego do poziomu UE (z 9 do 23 groszy). Tegoroczna wiosna powinna przynieść niewielkie spadki cen oleju napędowego. Jednak trend ma się potem odwrócić i w okresie letnim jego cena ma osiągnąć poziom 4 złotych. Według portalu E-petrol, litr benzyny będzie kosztował w tym tygodniu od 4,31 do 4,44 zł za litr (pod koniec zeszłego roku było to 4,22 zł/l), natomiast ropy od 3,92 do 4,18 zł za litr. To o około 19 groszy więcej niż w zeszłym tygodniu.