Prawa jazdy pracowników a zarządzenie firmową flotą

Kilka dni temu media obiegły doniesienia z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy o zatrzymaniu kierowcy, który od dwunastu lat nieprzerwanie zarabiał prowadząc najcięższe pojazdy. W całym wydarzeniu nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przez cały ten czas nigdy nie posiadał prawa jazdy innego niż kategorii B. Trafienie takiego delikwenta wiązało się oczywiście z poważnymi konsekwencjami dla niego samego, ale także komplikacjami w pracy zatrudniającego go przedsiębiorstwa. Ta sytuacja pokazuje, że posiadanie prawa jazdy przez osoby zatrudnione przy prowadzeniu pojazdów nie jest wcale tak oczywiste, jak mogłoby się to wydawać. Jak daleko mogą jednak sięgać kompetencje zarządzającego flotą w kwestii uprawnień osób mu podwładnych? Czy i jak może on kontrolować ilość punktów karnych przypisanych do kont pracowników, a także czy powinien weryfikować ważność uprawnień? Jak w końcu wygląda kwestia zwalniania kierowcy, który utracił prawo jazdy? Na wszystkie te pytania postaramy się zaraz odpowiedzieć. Głównym źródłem informacji na temat kierowców, wydanych im dokumentów, a także ewentualnego odebrania uprawnień jest Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców CEPIK. Zbierane przez nią dane dostępne co prawda głównie podmiotom publicznym, lecz skierowanie odpowiedniego wniosku może skutkować udostępnieniem ich także osobom fizycznym, jak i przedsiębiorstwom. Warunkiem pozytywnego rozpatrzenia wniosku jest jednak udowodnienie „uzasadnionego interesu”, który byłby ku temu podstawą.Sam formularz wniosku może mieć za to dowolny wygląd i pracodawca powinien przygotować go we własnym zakresie. Nie zależy jednak zapomnieć o dwóch rzeczach - podaniu wystarczającej ilości danych identyfikacyjnych pracownika, a także o powołaniu się na podstawę prawną art. 100c ust. 3 Ustawy prawo o ruchu drogowym.Zgodnie z przepisami, prośba przedsiębiorstwa powinna zostać rozpatrzona w ciągu 30 dni. W praktyce wygląda to jednak znacznie lepiej, gdyż większość wniosków załatwiana jest tak naprawdę na bieżąco. Wydawaniem zaświadczeń z CEPIK zajmują się Centralne Ośrodki Informatyki w Poznaniu i Warszawie.Nieco gorzej sprawa wygląda w kwestii kontroli ilości punktów karnych „zdobytych” przez naszego pracownika. Tutaj źródłem informacji może być Komendant Wojewódzki Policji właściwy miejscu zamieszenia danego szofera. W praktyce dane na ten temat możliwe są jednak do zdobycia w większości komend policji. Samej informacji udziela się ustnie, zaś na podstawie wniosku może zostać wydane zaświadczenie pisemne.Kosztujące 17 złotych zaświadczenie będzie zawierało informacje, czy kierowca figuruje w ewidencji wykroczeń, a także dokładny opis ewentualnych zajść. Niestety uprawnionym do pobierania tego typu informacji jest tylko sam posiadacz prawa jazdy, więc jedną możliwością dla pracodawcy jest tutaj wyręczenie się pracownikiem, czy ewentualnie towarzyszenie przy zasięganiu przez niego informacji ustnej.Co natomiast w przypadku, gdy ze zdobytych przez nas informacji wynika, że dany pracownik utracił prawo jazdy? Taka sytuacja może być podstawą do rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę. Należy tutaj jednak pamiętać, że okres wypowiedzenia może być tu pominięty tylko w przypadku, gdy postępowanie karne przeciwko pracownikowi już się zakończyło, a sąd uznał go winnym.We wszystkich innych przypadkach kierowca, który utracił prawo jazdy może utracić posadę tylko przy zachowaniu przepisowego okresu wypowiedzenia, a do czasu jego zakończenia powinien zostać przeniesiony na stanowisko niewymagające posiadania prawa jazdy.