Raport NIK: ponad połowa polskich dróg powinna być zamknięta!

To, że stan polskich dróg jest daleki od idealnego wie każdy. Ale pewnie nikt nie przypuszczał, że raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący jakości polskich dróg będzie aż tak krytyczny.

Jest to chyba pierwszy raz, kiedy to zły stan dróg, a nie nadmierna prędkość została ogłoszona głównym powodem tak dużej ilości śmiertelnych wypadków na polskich drogach. NIK stwierdził, że zły stan dróg, brak odpowiednich rozwiązań sprzyjających nowym inwestycjom oraz słabe wyszkolenie kierowców to główne powody tego, że w Polsce ginie aż 11 osób na każde 100 odnotowanych wypadków (w UE jest to tylko 5 osób).

Podsumowując, raport na lata 2000-2010 przygotowaym przez NIK stwierdza, że:

• ponad połowa dróg publicznych powinna być zamknięta. Powodem jest ich zły stan,
• na co drugim kilometrze dróg publicznych powstały koleiny głębsze niż 2 centymetry, natomiast na co czwartym - głębsze nić 3 centymetry, co powoduje ogromne niebezpieczeństwo dla ich użytkowników,
• proces budowy autostrad i dróg ekspresowych w Polsce nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami kierowców,
• autostrady i drogi ekspresowe nadal nie tworzą zwartej sieci dróg,
• odnotowano wiele nieprawidłowości w rozmieszczeniu znaków drogowych oraz świateł,
• w celu uniknięcia systemu opłat za autostrady (który określony został jako zły), kierowcy TIR-ów korzystają z innych dróg, które są często niszczone przez pojazdy ciężarowe,
• system szkolenie kierowców jest nadal nieskuteczny.