Solaris oburzony wynikiem przetargu na elektryczne autobusy dla MZA Warszawa
Ledwie przedwczoraj pisaliśmy na temat przetargu na elektryczne autobusy dla MZA Warszawa, który wygrała chińska firma BYD. Azjatycka konstrukcja pokonała w postępowaniu przetargowym polskiego Solarisa, który również chciał dostarczyć w Warszawie dziesięć pojazdów. I jak się można było spodziewać, przegrana nie do końca spodobała się firmie z Bolechowa. Trudno się temu zresztą dziwić, skoro to Solaris jest jedną z niewielu firm, które skutecznie promują polskie produkty za granicą, a także dostarcza do budżetu państwa niemałe kwoty. Więcej zarzutów wobec warszawskiego przetargu można przeczytać w poniższym oświadczeniu firmy Solaris Bus & Coach S.A.:
Firma Solaris Bus & Coach S.A. wyraża oburzenie z powodu decyzji Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie i wyboru oferty na autobusy elektryczne chińskiej produkcji. Polski producent uważa, iż jest to działanie na niekorzyść polskich podatników i polskiej gospodarki, a w szczególności na niekorzyść mieszkańców Warszawy. Dlatego firma planuje skierowanie odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej z powodu rażąco niskiej ceny produktu chińskiego. Firma Solaris jest przekonana o tym, iż mieszkańcy Warszawy zasługują na produkt nowoczesny i dobry jakościowo, który cieszy się uznaniem w całej Europie. Do tej pory MZA Warszawa w swoim taborze posiadały autobusy wyprodukowane w Polsce lub na kontynencie europejskim. Ich producenci w uczciwej walce konkurencyjnej wygrywali ogłaszane przetargi.Tymczasem w przetargu warszawskim prowadzonym przez MZA, mimo znacznie korzystniejszych parametrów technicznych, polskie autobusy firmy Solaris, z powodu preferowania niskiej ceny, nie miały szans konkurować z autobusem wyprodukowanym w Chinach, który naszym zdaniem został dodatkowo zaoferowany w rażąco niskiej cenie.
W przetargu warszawskim autobus marki Solaris w porównaniu ze swoim chińskim konkurentem oferuje między innymi:
- niższe aż o 30% zużycie energii elektrycznej i tym samym niższe koszty eksploatacji,
- lepsze rozwiązania w zakresie poszycia autobusu,
- lżejsze baterie i tym samym większą pojemność pasażerską autobusu.
Mimo przyznanej przez MZA wyższej punktacji w parametrach technicznych dla firmy Solaris, przetarg został skonstruowany przez MZA w taki sposób, iż chiński produkt wygrał niską ceną. Zdaniem firmy Solaris, rażąco niską ceną, dlatego polski producent kieruje odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej.
Firma Solaris, którą Solange Olszewska wraz z mężem Krzysztofem stworzyła 18 lat temu, zatrudnia obecnie blisko 2500 osób w Polsce oraz kilkuset pracowników poza granicami kraju. Produkty Solarisa są sprzedawane zarówno na rynku krajowym, jak również za granicą. W ciągu blisko dwudziestu lat funkcjonowania firmy, dzięki płaceniu podatków PIT, CIT czy VAT oraz z tytułu innych opłat, Solaris zasilił polski system finansowy kwotą kilku miliardów złotych. Pracownicy firmy Solaris mieszkają i płacą podatki w Polsce. Ze współpracy z fabryką dodatkowo utrzymuje się kilkanaście tysięcy osób w całym kraju. Cała produkcja i centrum badawczo-rozwojowe Solarisa także ulokowane są w Polsce. Wszystkie patenty i know-how są tworzone w naszym kraju przez polskich inżynierów.
Ten niebezpieczny, warszawski precedens jest zagrożeniem nie tylko dla firmy Solaris i miejsc pracy dla osób, które zatrudnia. To także zagrożenie dla całej polskiej gospodarki, która jak nigdy wcześniej ma dziś szansę na dalszy rozwój. Poprzez takie przetargi szybko jednak z roli wytwórców wysoko zaawansowanych technologicznie dóbr, Polska i Polacy staną się konsumentami produktów o niskiej cenie i wątpliwej jakości. Czy tego naprawdę chcemy?
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Solaris oburzony wynikiem przetargu na elektryczne autobusy dla MZA Warszawa








