Staw (suche) czoło temperaturze, czyli o zaletach klimatyzacji postojowej

Niechęć kierowców do spędzania nocy w samochodach rośnie wraz z temperaturą. O ile bowiem ogrzewanie postojowe jest dziś niemal obowiązkowym wyposażeniem największych pojazdów, to działająca także przy wyłączonym silniku klimatyzacja nadal pozostaje luksusem. A szkoda, bo tego typu urządzenie może niebagatelnie wypłynąć na komfort wypoczynku kierowców, co automatycznie przekłada się na stopień ich koncentracji następnego dnia. Jako że, klimatyzatory postojowe powstały, aby wyeliminować konieczność uruchamiania silnika celem schłodzenia kabiny, źródłem ich energii jest oczywiście energia elektryczna. Urządzenia czerpią więc prąd bezpośrednio z akumulatorów pojazdu. Na szczęście najnowsze konstrukcje wyposażone są w systemy bezpieczeństwa, które uniemożliwiają nadmierne rozładowanie baterii i zapobiegają problemom z rozruchem pojazdu. Dodatkowo sam pobór prądu jest stosunkowo niewielki - od kilku do kilkunastu amperów przy napięciu 24V. Na rynku dostępne są dwa rodzaje klimatyzacji postojowych przeznaczonych do aut ciężarowych lub dostawczych. Pierwszy z nich to klimatyzatory sprężarkowe, działające dokładnie na tej samej zasadzie co fabryczne urządzenia schaładzające przy włączonym silniku. Tego typu urządzenia posiadają niestety kilka wad - konieczna jest regularna konserwacja oraz uzupełnienia środka chłodzącego. Dlatego też coraz większą popularność zdobywają klimatyzatory wodne, które jeszcze kilka lat temu były całkowitą nowością. Te urządzenia wykorzystują naturalny proces schładzania powietrza w trakcie odparowywania wody, dzięki czemu konserwacja oraz środek chłodzący są niepotrzebne - wystarczy regularne uzupełnienie poziomu najzwyklejszej wody. Dodatkowo klimatyzatory wodne zużywają znacznie mniej prądu niż ma to miejsce w przypadku rozwiązań sprężarkowych - około 4A przy napięciu 24V. Oba rodzaje klimatyzatorów są natomiast bardzo proste w montażu oraz obsłudze. Urządzenia sprężarkowe umieszcza się na dachach pojazdów, zazwyczaj w miejscu szyberdachu, zaś ich obsługa odbywa się z od środka kabiny, poprzez instrumenty umieszczone na spodniej stronie klimatyzatora. W klimatyzatorach wodnych sprawa wygląda nieco inaczej - na tylnej ścianie pojazdu umieszcza się zbiorniki na wodę, która następnie tłoczona jest do umieszczanych obok panelów z parownikiem i wentylatorami. Samej obsługi dokonuje się za to podobnie - od środka, poprzez instrumenty na odwrocie panelu.Dzięki postępowi technologicznemu, coraz przyjaźniejsza użytkownikom staje się także cena i dostępność klimatyzatorów postojowych. Warto więc pomyśleć o doposażeniu swoich pojazdów w takie udogodnienia, szczególnie przed okresem letnim - zmuszeni do obowiązkowych pojazdów kierowcy na pewno będą nam wdzięczni, a my będziemy mogli spać spokojniej, nie martwiąc się, czy przemęczony szofer na pewno dojedzie do celu.