Syndyk zarządza Autosanem od miesiąca - zobacz co słychać w sanockiej fabryce

Cztery tygodnie temu Autosan ogłosił upadłość, stawiając pod znakiem zapytania los jednej z najstarszych firm w naszym kraju, a także przyszłość niemal pół tysiąca pracowników. Od tamtego czasu firmą zarządza syndyk Ludwik Noworolski, starając się utrzymać ją przy życiu. Trzeba przyznać, że starania te nie idą na marne. Sytuacja pracowników prezentuje się lepiej niż można było się tego spodziewać - w dniu 28 października br. w Autosanie pracowało 385 pracowników z 481 zatrudnionych. 96 nieobecnych to pracownicy przebywający na zwolnieniach chorobowych, urlopach wypoczynkowych oraz z innych usprawiedliwionych przyczyn. Szerzej sytuację wszystkich pracowników przedstawia poniższe oświadczenie syndyka: 1. Począwszy od dnia 28.10.2013 r. do dnia 29.10.2013 r. wręcza się  wypowiedzenia umów o pracę, wszystko z myślą, by móc ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych doposażyć pracowników w środki finansowe, a tylko świadectwo pracy uprawnia do wynagrodzenia z Funduszu z tytułu odprawy i odszkodowania z tytułu skróconego okresu wypowiedzenia.

2. Zaawansowanie przygotowania Wniosku do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w celu zaspokojenia zaległych wynagrodzeń pozwala stwierdzić, że w dniu 30 października br. będzie złożony wniosek do FGŚP.

3. 24 pracownikom nie skrócono okresu wypowiedzenia ze względu na ich interes wynikający z możliwości skorzystania z przywileju uzyskania świadczenia przedemerytalnego. Gdyby skrócono okres to zabrakłoby im 2-ch miesięcy.

4. Przewiduję, że w terminie między 15 a 25 listopada 2013 r. zostaną wręczone umowy o pracę pracownikom, dla których będzie front pracy w postaci zleceń produkcyjnych i mam nadzieję, że zaproponuję warunki pracy zdecydowanej większości pracowników.

5. Przewiduję, że pracownikom, którym przysługuje świadczenie przedemerytalne w związku z osiągnięciem wieku w liczbie 93, także w części zaproponuję dalszą pracę, nie niwecząc jednocześnie uprawnień do zasiłku i będzie to przedmiotem mojej szczególnej analizy w okresie miesiąca listopada br.

Na pracownikach Autosan się jednak nie kończy, istotne są tu przecież też autobusy. Te natomiast z Sanockiej fabryki nadal będą wyjeżdżały, gdyż realizowane są zamówieia zebrane przed ogłoszeniem upadłości. Pierwszy z nich opuścił fabrykę 30 października i był to 9-metrowy Autosan Sancity 9LE dla Zakładu Komunikacji Miejskiej w Ciechanowie.