Taksówki z GPSem

Trwa boom na nawigację satelitarną wśród stołecznych taksówkarzy. Z map cyfrowych korzysta już co trzeci kierowca, a blisko 80% z tej grupy używa AutoMapy - jedynego systemu wyposażonego w punktowe adresy i obrysy poszczególnych budynków.

Po Warszawie jeździ ponad 8 tys. taksówek oraz 1 tys. kierowców świadczących usługi przewozowe. Przeprowadzona wśród nich sonda ujawniła, że ponad 30% wszystkich warszawskich kierowców korzysta z nawigacji, a w tej grupie blisko 80% używa AutoMapy. Jest to zaskakująco szybki wzrost - zaledwie dwa lata temu odsetek taksówkarzy korzystających z nawigacji satelitarnej był minimalny. W ciągu ostatnich dwóch lat nawigacja satelitarna zrobiła wśród przewoźników zawrotną karierę. Jeszcze parę lat temu tylko niektórzy kierowcy wiedzieli, do czego służy GPS, a większość twierdziła, że nigdy z niego nie skorzysta. Jak się okazało, szybko zmienili zdanie. Obecnie w Warszawie coraz trudniej jest znaleźć taksówkę, która nie byłaby wyposażona w system do nawigacji. Według marcowej sondy, przeprowadzonej wśród warszawskich taksówkarzy, największym powodzeniem cieszy się wśród nich AutoMapa. Wśród respondentów wyraźnie widać podział na trzy grupy. Pierwsza, najsilniej reprezentowana wśród młodych kierowców, to indywidualni nabywcy systemu. Główną motywacją, która skłoniła ich do tego zakupu, była nieznajomość miasta. Druga to kierowcy, którzy zostali wyposażeni w system przez własną korporację. Na początku większość z nich sceptycznie podchodziła do tego pomysłu, twierdząc, że doskonale znają miasto. Jednak po paru tygodniach nie mogli już się obyć bez wsparcia „automatycznego pilota”. Obie grupy zgodnie przyznają, że najważniejsze jest, aby system był wyposażony w numerację oraz obrysy poszczególnych budynków. Pozwala to taksówkarzom dokładnie dojechać na miejsce wskazane przez klienta. Trzecią grupę stanowią osoby, które nie miały styczności z nawigacją samochodową i trudno im docenić jej zalety w codziennej pracy. Jedną z firm taksówkarskich, która zdecydowała się na korporacyjny zakup nawigacji, jest ELE TAXI, dysponująca flotą 800 pojazdów. “Przez ponad pół roku szukaliśmy systemu do nawigacji dla naszych taksówek, sprawdzając wiele map cyfrowych. Po wielu testach zdecydowaliśmy się na AutoMapę. Dzięki nawigacji nasi kierowcy bez większych trudności znajdują każdy adres w mieście. Instalacja systemu w sposób widoczny poprawiła także komfort jazdy klientów, dając im możliwość śledzenia na bieżąco przebiegu najkrótszej z możliwych tras” - mówi Artur Oporski z ELE TAXI.

Istnieje wiele przyczyn, dla których nawigacja zyskała tak dużą popularność wśród taksówkarzy. Po pierwsze w ciągu ostatnich lat dokonał się istotny przełom w postrzeganiu nawigacji samochodowej. Spadek cen systemów do nawigacji, jak i urządzeń GPS sprawił, że przestały być one uważane za luksusowe gadżety, stając się produktami ułatwiającymi codziennie życie. Po drugie, systemy nawigacji GPS są nieustannie udoskonalane i aktualizowane. Dla porównania, dziś AutoMapa jest ponad dwa razy tańsza od pierwszej wersji z 2003r. podczas gdy zasób jej danych uległ podwojeniu.

„Od kilku miesięcy korzystam z zestawu nawigacyjnego. System jest prosty w obsłudze, co znacznie ułatwia codzienną pracę. Od momentu zakupu właściwie nie zdarzyło się, żebym tracił czas na poszukiwanie adresu. Wystarczy, że spojrzę na mapę i od razu widzę, z której strony budynku znajduje się klatka schodowa czy wejście, pod które mam podjechać. Klienci też są zadowoleni. Nie muszą się denerwować, że wezwana przez nich taksówka szuka numeru ich domu” - mówi Marcin Gołębiewski taksówkarz jednej z warszawskich korporacji.

Nowoczesna nawigacja satelitarna pozwala na precyzyjne zaplanowanie trasy od drzwi do drzwi. Dzięki niej oszczędzamy czas i nerwy, nie tylko kierowców ale i pasażerów.