Flota  »  Aktualności  »  Zimowe szaleństwo na nartach, nie na kołach
Zimowe szaleństwo na nartach, nie na kołach

Zimowe szaleństwo na nartach, nie na kołach

2012-01-10 - P. Grzelak     Tagi: Bezpieczeństwo, Opony zimowe, Starter
Zimą, a zwłaszcza w okresie ferii zimowych, mechanicy Startera notują wzmożoną ilość interwencji na drogach, często przekraczającą o połowę standardową liczbę zgłoszeń.

Dlatego wybierając się na zimowy urlop, warto skorzystać z doświadczeń mechaników Startera i pamiętać o kilku podstawowych poradach, aby podróż na narty była bezpieczna i bezawaryjna. Bezpieczny bagażnik dachowy
ADAC, niemiecki automobilklub i strategiczny udziałowiec firmy Starter, przeprowadził test bagażników dachowych typu box, które załadowano podstawowym sprzętem narciarskim używanym przez większość rodzin wybierających się na narty.

Wybierając bagażnik dachowy pamiętajmy, że nie powinien on być zbyt ciężki, powinien łatwo się otwierać i mieć opcję zamykania kluczem, a także posiadać pasy zabezpieczające bagaż. Podróżując z bagażnikiem na dachu warto pamiętać również, aby nie przekraczać dopuszczalnego limitu jego załadunku oraz, że samochód z „pudełkiem” na dachu jest wyższy, co może utrudniać wjazd do garażu lub pod wiadukt, a także zwiększa opór powietrza, podnosząc spalanie pojazdu nawet o 2 litry paliwa na 100 kilometrów.
Reportaż z testu znajduje się tutaj

Bagaż bezpieczny dla pasażerów

Cały nasz sprzęt zimowy należy bezpiecznie zapakować. ADAC przeprowadził kolejny test, w którym zostalo pokazane, co może się stać, gdy narty, kijki, buty oraz sanki wrzucimy do auta luzem.Gdy nastąpiło zderzenie samochodu z przeszkodą przy prędkości 50 km/h, narty z 30-krotną siłą własnej wagi uderzyły w kierowcę, pasażera i rozbiły przednią szybę. Z kolei sanki uderzyły w plecy fotela pasażera z siłą 120 kg. Drugi test z właściwie zabezpieczonym bagażem wykazał, że podczas zderzenia przy prędkości 50 km/h bagaż pozostał na swoim miejscu.

W tym wypadku narty i kijki zostały ułożone za jednym z foteli i związane paskiem naciągowym. Sanki, także przypięte pasami, posłużyły za klatkę dla pozostałego bagażu, a buty narciarskie umieszczono z tyłu pod przednim fotelem. Mimo to ADAC radzi, aby narty przewozić na dachu, jeśli tylko dysponujemy odpowiednim bagażnikiem.

Reportaż z testu znajduje się tutaj

Obowiązek używania opon zimowych
Zmiana opon na zimowe w sezonie powoli staje się oczywistością. W niektórych krajach są one obowiązkowe, a za niedostosowanie pojazdu do zimowych warunków grożą wysokie mandaty.

W ciężkich zimowych warunkach zdecydowanie przydadzą się łańcuchy na koła.

Reportaż ADAC prezentujący technikę ich montażu można obejrzeć na stronie Startera (tutaj)

Wiedza i umiejętności na śliskiej drodze

Zdaniem mechaników Startera, kierowcy zimą rzadko dostosowują technikę jazdy do warunków na drodze i często dochodzi do zdarzeń, których można było uniknąć.

Dlatego szczególną uwagę należy zwracać na płynność jazdy - delikatnie dodajemy gazu, łagodnie puszczamy pedał sprzęgła i skręcamy kierownicą, a jeżeli hamujemy, robimy to z wyczuciem. Starajmy się też jak najwcześniej wytracić prędkość i hamować silnikiem dojeżdżając do zakrętów czy skrzyżowań, aby uniknąć poślizgu.

Jeśli to się nie uda i zaczniemy się ślizgać, przede wszystkim należy zachować spokój. Gdy niezbędne jest awaryjne hamowanie, w samochodzie z systemem ABS trzeba z całej siły nacisnąć hamulec.

W przypadku nadsterowności należy skręcić kierownicę w tę stronę, w którą zarzuca tył samochodu, aby ustawić koła odpowiednio do kierunku jazdy. Natomiast w sytuacji, gdy wystąpi podsterowność i samochód jedzie prosto zamiast skręcać, zdejmujemy nogę z gazu, żeby go uspokoić. Jeśli to nie da rezultatu, korzystamy z hamulca.



źródło: Starter

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Zimowe szaleństwo na nartach, nie na kołach