600 punktów karnych i 30 000 złotych mandatu, a wszystko dla jednego kierowcy z Zamościa!

Pewien mieszkaniec Zamościa pobił w ciągu ostatnich 12 miesięcy niechlubny rekord. Na jego koncie zebrało się aż 600 punktów karnych, związanych z 68-krotnym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości. Łączna kwota mandatów sięgnęła tym samym aż 30 tys. złotych, a do tego kompletnie ignorującym fotoradary delikwentem zajmie się między innymi psycholog. Policja przygotowała oczywiście wniosek o cofnięcie mężczyźnie uprawnień. Pozostaje pytanie, dlaczego wniosek ten przygotowano dopiero teraz, a nie po zebraniu na koncie ustawowych 24 punktów...