Flota » Aktualności » Branża motoryzacyjna w 2020 roku: największe zmiany?

Branża motoryzacyjna w 2020 roku: największe zmiany?
2009-09-18 - P. Grzelak Tagi: Ekologia, Raporty, Rynek, Auta elektryczne
Pytacie o przyszłość motoryzacji? Chcielibyście wiedzieć, jak będzie wyglądać równowaga na rynku producentów aut za kilkanaście lat? W odpowiedzi na to pytanie pomoże nam jedna z międzynarodowych firm doradczych Deloitte.
Z przygotowanego przez nią raportu pt. "Nowa era. Jaki będzie rok 2020? Zmiany a rynku motoryzacyjnym" wynika, że przemysł motoryzacyjny czekają duże zmiany. Pierwsza z nich to wzrost wagi rynków wschodzących. Finalnie doprowadzi to do sytuacji, w której największe ośrodki projektowania i produkcji zostaną silnie skupione w kilku rejonach świata: w Europie Zachodniej, Japonii, Korei Południowej, USA, Chinach i Indiach. To one będą osiągać aż 90% światowych przychodów branży motoryzacyjnej.
Kolejnym skutkiem procesu koncentracji przemysłu motoryzacyjnego w kilku ośrodkach na świecie będzie dalsza unifikacja w zakresie części i podzespołów. Aby utrzymać się na rynku, koncerny będą musiały nie tylko zwiększać wolumen produkcji, ale w dużej mierze oprzeć go na wspólnych np. platformach. Wymusi to także organizację regionalnych centrów projektowych, szczególnie na głównych rynkach wschodzących tak, aby dostosować projekt autaściśle pod potrzeby danego rynku.
Jednym z największych wyzwań następnego dziesięciolecia będzie kierowanie i efektowne zarządzanie złożonymi układami powstałymi pomiędzy stworzonymi ośrodkami.
Co będzie się sprzedawać w kolejnym dziesięcioleciu? Eksperci przewidują, że już w 2020 roku, 1/3 sprzedaży w krajach rozwiniętych i 20% sprzedaży w miejskich ośrodkach w krajach rozwijających się stanowić będą auta elektryczne. Wynikać to będzie między innymi z coraz bardziej restrykcyjnych norm, tworzonych na poziomie krajowych oraz międzynarodowym.
Jasne jest, że wyścig o palmę pierwszeństwa w zakresie ekologii wśród producentów samochodów przyniesie także istotny rozwój technologiczny. Warunkiem utrzymania się na rynku będzie przeznaczanie znaczących środków na badania i rozwój technologiczny.
Łączy się to ze zmianami na rynku pracy. Tylko elastyczni, aktywni i dobrze wykwalifikowani pracownicy będą w stanie sprostać nowym standardom w branży motoryzacyjnej, w których będzie się liczyć dynamika i postęp technologiczny.
Firma doradcza Deloitte dodaje ponadto, że normalnym zjawiskiem stanie się walka o wykwalifikowanego pracownika. A jak zmienią się sami klienci, czyli my? Zmianie ulec mają nasze priorytety. Niska cena już wkrótce nie będzie już odgrywać znaczącej roli przy kupnie nowego auta. Mamy nadzieję, że szczególnie w tej kwestii, prognozy firmy Deloitte okażą się prawdziwe, czego i Wam życzymy!
Z przygotowanego przez nią raportu pt. "Nowa era. Jaki będzie rok 2020? Zmiany a rynku motoryzacyjnym" wynika, że przemysł motoryzacyjny czekają duże zmiany. Pierwsza z nich to wzrost wagi rynków wschodzących. Finalnie doprowadzi to do sytuacji, w której największe ośrodki projektowania i produkcji zostaną silnie skupione w kilku rejonach świata: w Europie Zachodniej, Japonii, Korei Południowej, USA, Chinach i Indiach. To one będą osiągać aż 90% światowych przychodów branży motoryzacyjnej.
Kolejnym skutkiem procesu koncentracji przemysłu motoryzacyjnego w kilku ośrodkach na świecie będzie dalsza unifikacja w zakresie części i podzespołów. Aby utrzymać się na rynku, koncerny będą musiały nie tylko zwiększać wolumen produkcji, ale w dużej mierze oprzeć go na wspólnych np. platformach. Wymusi to także organizację regionalnych centrów projektowych, szczególnie na głównych rynkach wschodzących tak, aby dostosować projekt autaściśle pod potrzeby danego rynku.
Jednym z największych wyzwań następnego dziesięciolecia będzie kierowanie i efektowne zarządzanie złożonymi układami powstałymi pomiędzy stworzonymi ośrodkami.
Co będzie się sprzedawać w kolejnym dziesięcioleciu? Eksperci przewidują, że już w 2020 roku, 1/3 sprzedaży w krajach rozwiniętych i 20% sprzedaży w miejskich ośrodkach w krajach rozwijających się stanowić będą auta elektryczne. Wynikać to będzie między innymi z coraz bardziej restrykcyjnych norm, tworzonych na poziomie krajowych oraz międzynarodowym.
Jasne jest, że wyścig o palmę pierwszeństwa w zakresie ekologii wśród producentów samochodów przyniesie także istotny rozwój technologiczny. Warunkiem utrzymania się na rynku będzie przeznaczanie znaczących środków na badania i rozwój technologiczny.
Łączy się to ze zmianami na rynku pracy. Tylko elastyczni, aktywni i dobrze wykwalifikowani pracownicy będą w stanie sprostać nowym standardom w branży motoryzacyjnej, w których będzie się liczyć dynamika i postęp technologiczny.
Firma doradcza Deloitte dodaje ponadto, że normalnym zjawiskiem stanie się walka o wykwalifikowanego pracownika. A jak zmienią się sami klienci, czyli my? Zmianie ulec mają nasze priorytety. Niska cena już wkrótce nie będzie już odgrywać znaczącej roli przy kupnie nowego auta. Mamy nadzieję, że szczególnie w tej kwestii, prognozy firmy Deloitte okażą się prawdziwe, czego i Wam życzymy!
źródło: Deloitte
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Branża motoryzacyjna w 2020 roku: największe zmiany?
Podobne: Branża motoryzacyjna w 2020 roku: największe zmiany?




Podobne galerie: Branża motoryzacyjna w 2020 roku: największe zmiany?



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter