Kto jeździ samochodami służbowymi, czyli wyniki Badania Satysfakcji Kierowców PZWLP

Jaki samochód podjedzie pod każdą górę i przejedzie przez każdą dziurę? Oczywiście samochód służbowy. Czy przekonanie o ciężkim życiu pojazdów flotowych jest jednak słuszne? Opowiedz na to i wiele innych pytań znaleźć można w pierwszej części Badania Satysfakcji Kierowców przygotowanego przez TNS Pentor na zlecenie Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów. W badaniu udział wzięło aż siedmiuset użytkowników aut służbowych jeżdżących w barwach rozmaitych przedsiębiorstw. Ich odpowiedzi z pewnością można uznać za potwierdzenie przekonania, jakoby auta służbowe pokonują stosunkowo duże przebiegi. Aż jedna czwarta badanych kierowców (24 proc.) stwierdziła, że pokonuje rocznie ponad 50 tys. km.

Niemal dwa razy więcej, bo 46 proc. przejeżdża w ciągu 12 miesięcy od 25 do 50 tys. km, 30 proc. nie przekracza 25 tys. km, natomiast skromne 5 proc. nie przejeżdża nawet 10 tys. km. W jakim celu przejeżdżane są te kilometry? Jak można było spodziewać, aż 49,3 proc. badanych zadeklarowało użytek zarówno prywatny, jak i służbowy, natomiast po pracy nie użytkuje samochodu 50,4 proc. ankietowanych. Kim są natomiast kierowcy samochodów służbowych? Aż 13 proc. z nich to pracownicy finansów i ubezpieczeń, 12 proc. pracuje w budownictwie lub sektorze paliwowym, po 11 proc. w handlu hurtowym i handlu detalicznym, kolejne 10 proc. jest zatrudnionych przy produkcji, a zestawienie zamyka 7 proc. użytkowników pracujących w branży transportowej.

Najczęściej są to pracownicy niższego szczebla lub szeroko pojęci specjaliści (35 proc.), nieco mniej jest dyrektorów i wyżej kardy kierowniczej (24 [proc.), a także kierowników średniego szczebla (22 proc.). Pewnym zaskoczeniem możne być natomiast niska liczba przedstawicieli handlowych - tych wśród ankietowanych było zaledwie 8 proc.