MINI Clubvan gotowy, czyli jak zadawać szyku i przewozić towary jednocześnie

Producenci niewielkich samochodów dostawczych przy prezentacji każdego nowego modelu podkreślają osoby charakter takich pojazdów. Jest to w pełni zrozumiałe, w sytuacji gdy pojazdy użytkowe za wyznaczniki trendów w designu oraz elegancji nigdy nie uchodziły. Żaden dostępny dotychczas furgon nie oferował jednak takiej klasy jak MINI Clubvan. Clubvan to kolejny pojazd w ofercie dotychczas bardzo niszowego jeszcze producenta. Przeznaczeniem pojazdu ma być przewożenie niewielkich ładunków przy jednoczesnym zadawaniu szyku na eleganckich bulwarach. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że pojazd tworzy zalążek nowej klasy premiumów wśród samochodów dostawczych. Technicznie maszyna bazuje oczywiście na osobowym bracie noszącym nazwę Clubman. Dostawczy model wyróżnia jednak brak tylnych siedzeń i płaska podłoga w całej „ładowni”. Licząc aż do sufitu, auto posiada 860 litrów przestrzeni bagażowej, a jej wymiary mają liczyć 1150 mm długości i 1020 mm szerokości w najwęższym miejscu. Maksymalna waga ładunku wynosi 500 kg. Wszystkie te dane nie są pod żadnym względem imponujące i nijak mają się do wartości oferowanych przez konkurencję z klasy robotniczej. Nie to jest tutaj chyba jednak najważniejsze. Clubvan może być bowiem świetną ofertą dla osób prowadzących niewielki, lecz bardzo prestiżowy biznes, jak na przykład właścicieli popularnych w mieście pubów.Odpowiednio oklejona maszyna posłużyłaby takim osobom za świetną reklamę, jednocześnie pełniąc rolę niewielkiego transportowca. Pojazd może znaleźć także zastosowanie u osób, które niewielkie ładunki chcą dostarczać w wyjątkowo krótkim czasie. Tradycyjnie dla marki pod maską Clubvana znajdą się bowiem całkiem żwawe motory.Najtańszy wariant One będzie wyposażony w 1,6-litrowy silnik benzynowy o mocy 98 KM pozwalający rozpędzić się od 0 do 100 km/h w czasie 11,1 sekundy, zaś jego prędkość maksymalna wynosi 185 km/h. Wszystko to ma być okupione średnim zużyciem paliwa na poziomie 5,5l/100km.

Wyżej plasuje się Cooper Clubvan wyposażony w 1,6-litrowy silnik benzynowy o mocy 122 KM rozpędzający auto od 0 do 100 km/h w czasie 9,8 sekundy osiągając prędkość maksymalną 201 km/h. Mimo lepszych osiągów, średnie zużycie paliwa ma być takie samo jak w słabszej i wolniejszej wersji One 5,5l/100km.Dla miłośników odliczonego VAT-u skierowana jest natomiast wersja Cooper D, wyposażona w silnik wysokoprężny o mocy 112 KM pozwalający na przyspieszenie do setki w czasie 10,2 sekundy. Prędkość maksymalna to 197 km/h. Zdaniem producenta zużycie paliwa wyniesie zaledwie 3,9l/100km, co może oznaczać stosunkowo tanią eksploatację.Wszystkie trzy wersje MINI Clubvan będą wyposażone w 6-biegową skrzynię manualną, zaś wersja Cooper D będzie oferowana także z opcjonalną 6-biegową przekładnią automatyczną. Sprzedaż auta wystartuje już jesienią. Ceny? Na razie nie są znane, lecz niskich spodziewać się nie należy…