Flota  »  Aktualności  »  Mercedes Klasy C - auto znakomite? - testuje FlotaAutoBiznes

Mercedes Klasy C - auto znakomite? - testuje FlotaAutoBiznes

2011-09-21 - J. Nieszporek     Tagi: Mercedes, Testy aut, Mercedes C, FlotaAutoBiznes, Testy
Testując nową C-klasę w naszej redakcji starły się dwie opinie- czy to jest tylko dobre, czy aż znakomite. Jedno nie ulega wątpliwości: Mercedes robi naprawdę świetne wrażenie i może stanowić wspaniałą wizytówkę niejednej firmy. No i dochodzi jeszcze jeden aspekt, mało który kierowca zrobi grymas na twarzy otrzymując kluczki od „gwiazdy”.
W jednym wszyscy byli zgodni. Wygląd zewnętrzny C-klasy zachwyca. Moim zdaniem to wręcz najładniejszy Mercedes będący obecnie na rynku. Co mi się w nim tak podoba? Nawet nie potrafię wymienić jednej cechy.

Po prostu są samochody, które od razu przykuwają uwagę i nie sposób od nich oderwać wzroku. Na mnie szczególnie duże wrażenie zrobił pakiet sportowy AMG, w którego skład wchodzą między innymi osłona chłodnicy z chromowaną listwą i centralnie umieszczona gwiazdą, sportowa kierownica, sportowe pedały ze szczotkowanej stali szlachetnej z gumowymi wytłoczeniami oraz obręcze ze stopu metali lekkich z dopiskiem AMG.
A propo’s obręczy, warto dodać, że przy zakupie mamy dużą możliwość wyboru, a co za tym idzie możliwa jest indywidualna konfiguracje wyglądu pojazdu.

Światła w kształcie C
Testowany przez nas model to kombi o oznaczeniu 220 CDI BlueEfficiency dysponujący mocą 170 KM (400Nm) oraz wyposażony w siedmiobiegową, automatyczną skrzynię biegów.
Auto było wyposażone w aktywny system oświetlenia ILS, dostosowujący się do sytuacji na drodze i indywidualnie ustawiający charakterystykę światła. Do tego dochodzą światła przednie do jazdy dziennej oraz tylne wykonane w technologii LED. Warto zwrócić uwagę na kształt świateł postojowych, które są w kształcie litery C.
Po otwarciu drzwi rzuciła mi się w oczy skórzana tapicerka w kolorze beż migdałowy. Fotele są bardzo dobrze wyprofilowane (pomaga przy tym elektryczna regulacja oraz elektryczne pompowanie). Miejsce w którym zamontowano panel do sterowania fotelami pozostało bez zmian, a konkretniej umieszczone zostało w drzwiach. Fotele zawierały opcję podgrzewania oraz wentylacji.
Na pochwałę zasługuje prostota obsługi urządzeń multimedialnych. Jedna wada - niemal wszystko w języku angielskim, choć nawigacja dostępna jest już po polsku. Duże i czytelne zegary zapewniają szybkie odczytanie interesujących nas parametrów (aktualna prędkość, średnie spalanie, poziom paliwa itd.).
Jeśli dyrektorowi lub prezesowi starczy budżetu, może na przykład dokupić system asystenta wspomagania koncentracji. Przy prędkościach od 80 do 180km/h ostrzega on dźwiękowo oraz wizualnie, jeśli kierowca powinien już zjechać na parking i odpocząć.

Hamulec ręczno-nożny
Inna opcja pozwalająca uświadomić kierowcy, że jest już zmęczony, to pakiet pasa ruchu, reagujący, gdy bez włączonego migacza kierowca chce zmienić pas. Do takiej sytuacji często dochodzi na autostradzie, kiedy prowadzący popada w stan znudzenia i traci częściową kontrolę nad pojazdem.
Poza tym auto wyposażone zostało w zintegrowany układ hamulcowy Adaptive Brake, który zwiększa komfort jazdy i bezpieczeństwo. Nie tylko kobietom pomoże system bezpiecznego parkowania.

Hamulec ręczny, a właściwie nożny umieszczony został w standardowym miejscu w Mercedesie, czyli tam gdzie w większości aut mamy uchwyt do otwarcia maski. Aktywny tempomat automatycznie utrzymuje dystans od następnego auta i w razie potrzeby hamuje bądź przyspiesza.
To również opcja coraz częściej spotykana w pojazdach dla prezesów, a jak sam się miałem okazję przekonać - jest niezwykle użyteczna na długie trasy. W Mercedesie działa bezproblemowo.

Przestrzeń bagażowa oferuje 1500 litrów po złożeniu tylnich foteli i maksymalną ładowność do 540kg. Opcjonalnie można wybrać zestaw Easy-Pack-Fixkit, zawierający dwie szyny do przestrzeni bagażowej, mocowanie solidne, po lewej i prawej stronie.
Mało miejsca z tyłu
O wrażeniach z poruszania się nowym Mercedesem nie ma co za wiele pisać. Po prostu, znów sięgając po kolokwializm „nie ma jazdy bez gwiazdy”. Moim zdaniem, a jedna z części testu liczyła około 500 kilometrów, człowiek wręcz odpoczywa za kierownicą. No właśnie za kierownicą…
Na tylnych fotelach już nie było tak wygodnie. Osoby średniego wzrostu mają tam dosyć mało miejsca jak na kombi tej klasy. Porównałbym to nawet do sedanów średniej klasy. Dlatego podróżować w piątkę odradzam, a i w czwórkę raju nie należy się spodziewać.

Klimatyzacja Thermotronic pozwala na odpowiedni styl pracy (Diffus, Medium i Focus), dzięki którym możliwe jest dopasowanie klimatu we wnętrzu do swoich indywidualnych życzeń. System uwzględnia przy tym takie czynniki jak temperatura zewnętrzna, wilgotność powietrza czy promieniowanie słoneczne.
Nie lubię systemu Start-Stop, jednak w Mercedesie on nie przeszkadzał, a wręcz…  Po raz pierwszy podczas jazd autem wyposażony w ten system nie szukałem przycisku za którego pomocą mogę go dezaktywować. Dla większości użytkowników działanie tego sytemu będzie wręcz niewyczuwalne. Ponoć zyskujemy przy tym na spalaniu, ale bardzo niewiele.
Księgowy będzie zadowolony
Pomimo swojej wagi oraz mocy Mercedes ma bardzo ograniczony apetyt na paliwo - pomaga w tym zastosowanie sytemu BlueEfficiency, na który składa się wspomniana funkcja Start-Stop, optymalizacja masy, opony o mniejszym oporze toczenia, skrzynia biegów o zoptymalizowanych przełożeniach.
Nasz test spalania na trasie wykazał pobór oleju napędowego 5,9 l/100 km (dystans pomiarowy 215 km), natomiast w mieście 8 l/100 km (dystans 72 km).
Mercedes klasy C to dobry samochód dla dyrektora czy menedżera. Decyduje o tym wciąż niezwykle pozytywne postrzeganie marki w Polsce, design, wiele walorów użytkowych. Z pewnością wśród kadry zarządzającej jest wielu zwolenników „gwiazdy”. Z drugiej strony pewnie „udziwnienia”, stosowane nie od wczoraj w tych pojazdach, wpływają na opinię, że to jednak nie jest auto dla każdego.
Są bowiem dyrektorzy, prezesi, którzy nawet dla prestiżu niezaakceptują konieczności zmiany przyzwyczajeń. Jakich? Ano choćby włączania wycieraczek z lewej strony. Albo obecność tempomatu „przy lewej dłoni”, przez co nieraz myliłem ten przełącznik z migaczem. Cóż, coś za coś.

Na koniec odpowiedź na pytanie zawarte na początku tekstu. Jest ono dla mnie o tyle trudne, że po prostu lubię jeździć Mercedesami i nie jestem do końca obiektywny.

Dlatego dla mnie to auto znakomite. Ale jestem przekonany, że więcej niż kilku prezesów czy dyrektorów, jeśli staną przed wyborem, będą preferowali BMW, Lexusa, czy Audi. Cóż, ponoć o gustach się nie dyskutuje, więc i ja nie zamierzam z nimi polemizować.
Jakub Nieszporek



źródło: FlotaAutoBiznes

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mercedes Klasy C - auto znakomite? - testuje FlotaAutoBiznes