Pięć żelaznych zasad przy wyborze leasingu

Zasada pierwsza - wybierz taką ofertę, która zapewni Ci pełne możliwości dostosowania do niespodziewanych sytuacji w Twojej firmie. W analizie racjonalności opcji leasingowej nie może bowiem zabraknąć miejsca na wydarzenia ewentualne, nawet takie, których symptomów zupełnie nie widać. Leasingodawca może bowiem zaoferować rozwiązanie, w którym wcześniejsze rozwiązanie umowy nie będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami. Jest to co prawda opcja droższa, lecz jednocześnie pozwala ona zabezpieczyć się na okoliczności zarówno nagłego zastrzyku wolnej gotówki, jak i jej braku. W tym pierwszym przypadku leasingobiorca może chcieć po prostu odkupić finansowany dotychczas samochodów, gdyż leasing przestanie mieć dla niego uzasadnienie finansowe. Sytuacji drugiej nie trzeba natomiast nikomu tłumaczyć - comiesięczne raty leasingowe mogą po prostu stać się zbyt dużym obciążeniem, tak że firma nie będzie w stanie sobie na nie pozwolić. Warto jednak pamiętać, że nawet podpisując umowę uwzględniającą nieodpłatne zerwanie umowy we wcześniejszym terminie, taka operacja może przysporzyć nam dodatkowych wydatków na rzecz naszego dotychczasowego partnera finansowego. Wynika to z faktu, że finansujący może zostać zmuszony do ustalenia opodatkowanego przychodu z tytułu przedterminowej sprzedaży przedmiotu leasingu na poziomie rynkowym, a nie w wysokości wynikającej z przyjętej ceny sprzedaży, która z oczywistych względów bywa znacznie niższa. Zasada druga - dobrze sprawdź wiarygodność leasingodawcy. Co prawda większość firm obecnych na polskim rynku leasingowym jest powiązana kapitałowo z dużymi i wiarygodnymi instytucjami finansowymi lub motoryzacyjnymi, lecz popularność tej formy finansowania sprowadza na rynek także coraz większą ilość tak zwanych „płotek”, których zaplecze finansowe często okazuje się niewystarczające. Takie podmioty często kuszą pozornie niższymi opłatami i efektownymi promocjami, warto się jednak zastanowić, czy powierzanie losów naszej firmy w ręce niedoświadczonej instytucji o nieugruntowanej sytuacji finansowej nie jest zbyt dużym ryzykiem. Należy bowiem pamiętać, że to właśnie podmiot finansujący jest prawnym właścicielem samochodu i w przypadku jego kłopotów finansowych wierzyciele mogą skierować żądny wzrok także na maszyny, które my wykorzystujemy w codziennej pracy. W ten sposób możemy więc stracić narzędzie pracy i wiarygodność na rynku, podczas gdy uregulowane dotychczas raty finansowe okażą się pieniędzmi wyrzuconymi w przysłowiowe błoto. Zasada trzecia - dokładnie oblicz, czy dana oferta na pewno jest opłacalna finansowo. „Dokładnie” oznacza w tym przypadku weryfikację wszystkich punktów zawartych w umowie, gdyż same miesięczne opłaty to w tej kwestii tylko jeden z elementów. Konstrukcja umowy leasingowej pozwala bowiem na elastyczne ustalenie płatności w zależności od możliwości korzystającego, przez co wysokość raty miesięcznej w różnych firmach leasingowych może być drastycznie różna - zależy ona przecież także od wysokości opłat wstępnych i końcowych. Szukając oferty najtańszej trzeba więc zsumować trzy podstawowe kwoty - łączna wartość miesięcznych rat, opłatę wstępną oraz opłatę końcową, za którą klient będzie mógł wykupić użytkowany dotychczas pojazd. Oczywiście trzeba także zwrócić uwagę na sposób rozliczania świadczeń dodatkowych, którymi w przypadku pojazdów może być ubezpieczenie lub podatki od środków transportu. Zazwyczaj są to obciążenia spadające na barki użytkownika pojazdu, które firma leasingowa wykonuje we własnym zakresie, a następnie refakturuje koszty na rzecz korzystającego. Czasami jednak koszty te są już wkalkulowane w opłaty okresowe, a ich wysokość w ogóle nie interesuje klienta korzystającego z usługi leasingu. Zasada czwarta - przemyśl możliwość skorzystania z full service leasingu. Jest to oferta, w której leasingodawca bierze na swoje barki koszty związane z serwisowaniem pojazdów, a także na przykład ubezpieczeniem. Taka opcja jest o tyle korzystna, że koszty usług dla dużych odbiorców, jakimi są firmy leasingowe, są zupełnie inne niż w przypadku małych firm, posiadających kilka czy kilkanaście pojazdów. Tak więc będąc nawet małym podmiotem, dzięki transakcjom leasingowym otrzymujemy możliwość skorzystania z preferencyjnych zasad nabywania usług, normalnie dostępnych wyłącznie dla dużych podmiotów. Ponadto full service leasing pozwala zredukować do minimum czynności związane z obsługą firmowej floty, gdyż wszystkim zajmie się wyspecjalizowana w tym przecież firma.Zasada piąta- sprawdź w umowie sytuacje, w których może ona zostać Ci wypowiedziana. W kontrakcie mogą się bowiem pojawić opisy sytuacji, na mocy których firma leasingowa ma prawo wypowiedzieć umowę klientowi. Zazwyczaj są to rzeczy takie jak zaleganie z zapłatą rat leasingowych, zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości korzystającego oraz naruszenie przez korzystającego istotnych warunków umowy, zwłaszcza tych dotyczących zasad eksploatowania samochodu, a więc np. oddanie do użytkowania samochodu osobom trzecim bez wiedzy finansującego czy nieustanowienie zabezpieczenia wskazanego w umowie. Rozpatrując ofertę należy więc dokładnie przeanalizować zapisane we wstępnym kontrakcie sytuacje i starać się ograniczyć je do minimum w wersji finalnej. Lepiej bowiem żeby na przykład krótkotrwałe lub przejściowe problemy nie zadecydowały o przerwaniu umowy leasingowej, co mogłoby bardzo niekorzystanie wpłynąć na losy naszego przedsiębiorstwa.