Rząd Niemiec chce "czarne skrzynki" w autach z autopilotem

Niemcy nie ukrywają, że chcą być liderami w kwestii technologii autonomicznych samochodów. I nie chodzi tu tylko o producentów samochodów, ale także rząd.

Rząd Niemiec stara się możliwie jak najbardziej ułatwić prace nad technologią samochodowego autopilota, co się wiąże z licznymi inwestycjami w infrastrukturę oraz odpowiednie przepisy szybko reagujące na zmiany w technologii. Wiąże się to też z pewnymi wymogami. Podobno niemiecki rząd chce wprowadzić wymóg montażu czarnych skrzynek w samochodach wyposażonych w funkcję autopilota. Specjalne rejestratory odporne na zniszczenia miałyby pozwolić na jasne ustalenie przyczyn wypadku. To pozwoliłoby na szczegółową analizę i ewentualne pozbycie się oskarżeń wobec technologii. Bądź wykrycie jej poważnych błędów.

Odpowiednie przepisy odnośnie czarnych skrzynek mogą wejść w życie jeszcze tego lata. Warto dodać, że równocześnie w USA trwa debata na temat wyhamowania sprzedaży pół-autonomicznych pojazdów póki technologia nie zostanie dopracowana.