EVC Group zbuduje dla Ciebie całą flotę niedrogich pojazdów elektrycznych

Polska spółka EVC-GROUP.EU Sp. z o.o. oferuje przedsiębiorcom samochody elektryczne dopasowane do potrzeb konkretnej floty. Przedsiębiorstwo ma własne zaplecze techniczne i korzysta głównie z krajowych dostawców, dzięki czemu może robić to za cenę znacznie niższą niż zachodnioeuropejskie koncerny motoryzacyjne. Niska ceny i niezaprzeczalne walory użytkowe aut elektrycznych przyciągnęły do firmy klientów na już blisko 2000 samochodów, z czego największe zamówienie złożyła warszawska spółka Green Capital City, do której trafi niemal tysiąc przekonwertowanych taksówek na bazie Forda Mondeo. Spółka EVC swoje działania związane z konwersją samochodów na elektryczne rozpoczęła w 2008 roku, wykorzystując do tego na początku proste rozwiązania na silnikach szczotkowych. Z czasem pojawiły się próby wykorzystania silników asynchronicznych, a następnie bezszczotkowych w technologii BLDC, które w chwili obecnej są w stanie zaoferować największą sprawność energetyczną. Tego typu napędy osiągają sprawność na poziomie 95-98%, podczas gdy w spalinowym odpowiedniku zwykle nie przekracza to przecież 30-35%. Osoby martwiące się o samą jakość tych konstrukcji może natomiast zainteresować fakt, że większość montowanej przez EVC elektroniki wytwarzana jest w Europie i raczej trudno szukać nań tradycyjnego napisu „Made in China”.

Z Chin pochodzą natomiast ogniwa do budowy zestawów bateryjnych, gdyż tam materiały do wytwarzania tego typu produktów są znacznie łatwiej dostępne. Nie są to jednak elementy bezpośrednio odpowiedzialne za zasięg pojazdu. Przemysław Rozmysłowicz, prezes EVC-GROUP.EU Sp. z o.o. zwraca bowiem uwagę, że w przypadku baterii kluczem do sukcesu jest przede wszystkim jakość elektroniki i systemów zarządzania, a nieco mniejsze znaczenie ma, czy dany system bateryjny i ogniwa mają żywotność trzy, czy pięć tysięcy cykli ładowania. Trwałość baterii jest bowiem bezpośrednio zależna od jakości elektroniki, jaka będzie pozwalała tym bateriom pracować. W efekcie średniej klasy elektronika zazwyczaj powoduje, że nawet dobre baterie żyją bardzo krótko. W praktyce EVC oferuje baterie o olbrzymiej żywotności i możliwości ładowania nawet 5 tysięcy razy. W maszynie o zasięgu 120 kilometrów oznacza to więc możliwość przejechania na jednej baterii aż 600 tysięcy kilometrów. W przypadku flot, które w raczej nie użytkują maszyn o przebiegu większym niż 300 tysięcy kilometrów jest to więc wynik bardziej niż wystarczający.

Nie brakuje jednak także innych właściwości, dzięki którym wyposażenie floty w pojazdy elektryczne EVC to świetne posunięcie. Po pierwsze zamówienie znacznie większej liczby samochodów pozwala znacznie obniżyć cenę poszczególnego egzemplarza. W tym przypadku możne bowiem przygotować na przykład jedną dokumentację techniczną dla całej partii identycznych maszyn. Co ważne, EVC oferuje napędy elektryczne nie tylko do samochodów osobowych, ale także niewielkich „dostawczaków”, a nawet autobusów średniej wielkości. Najważniejsze jest jednak, że niezależnie od wielkości elektrycznego pojazdu, koszty jego użytkowania będą około 7-10 razy niższe niż w przypadku samochodów konwencjonalnych.

Przedsiębiorstwo zapowiada, że inwestycja w odpowiednio dobrany samochód elektryczny może się zwrócić nawet długo przed trzecim eksploatacji. Jeśli dołączy się do tego korzyści marketingowe i wizerunkowe wynikające z tego typu transakcji, wymierne zyski będą jeszcze większe. Adaptacja serii pojazdów segmentu B lub C do samochodów elektrycznych o zasięgu rzędu 100-120 kilometrów to zazwyczaj koszt 15-16 tysięcy euro za egzemplarz. Taki pojazd charakteryzuje się niemal identyczną funkcjonalnością, gdyż konstrukcyjnie zmiany nie są poważne - w dużym skrócie: firma zastępuje silnik spalinowy silnikiem elektrycznym, pozostawia oryginalne sprzęgło i skrzynię biegów, a w miejsce zbiornika paliwa instaluje profesjonalny zespół bateryjny.

Przebudowywane w taki sposób są skalowane, czy dopasowywane do konkretnych potrzeb zamawiającej firmy. Przedsiębiorca może wybrać sobie silnik, jego moc, moment obrotowy i układ bateryjny tak, aby pojazd był jak najbardziej funkcjonalny względem jego przyszłych zadań. To wpłynie natomiast bezpośrednio na koszty eksloatacji napędu elektrycznego. Jeśli nabywcy zależy na przykład na dynamice i osiągach, to instaluje się mocniejszą jednostkę napędową i odpowiednio większy zestaw bateryjny. Można więc powiedzieć, że każda konstrukcja opracowana przez EVC jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Przedstawiciele firmy zwracają na przykład uwagę, że statystycznie średnia prędkość, z jaką poruszamy się w mieście, nie przekracza 40 km/h, stąd do spokojnej jazdy miejskiej firma nie potrzebuje lekkich pojazdów użytkowych o mocy większej niż 30 kW. Jeśli ktoś potrzebuje natomiast pojazdu dynamicznego, może zamówić maszynę z silnikiem o mowy 50-60 kW. Wybrać można sobie także zasięg pojazdu. Bardzo wiele firm potrzebuje aut, które dziennie nie przejadą więcej niż 50-70 kilometrów, a pojazd o takim zasięgu EVC może zaoferować już za około 80 tysięcy złotych. Na drugim końcu bieguna są natomiast „długodystansowce”, które bez ładowania pokonają 200 kilometrów.

Swoje projekty EVC realizuje na całym świecie, a w szczególności w krajach wysoce proekologicznych, takich jak Niemcy, Austria i Szwecja. Przykładem prestiżowego projektu z tamtych okolic może być na przykład zamówienie złożone przez samorząd austriackiej Karyntii na dwa napędzane prądem Volkswagen Caddy. Ponadto samorząd ten już zbiera zamówienia od firm i instytucji w regionie, aby zakupić grupowo aż 280 tego typu maszyn. Samochody elektryczne zastosowanie znajdują także w przedsiębiorstwach pogrzebowych, gdyż nieemitujący spalin pojazd może otrzymać wstęp nawet na najgłębsze części cmentarzy i wykaże się ponadto większą odpornością na niskie prędkości konduktowe - samochód z napędem elektrycznym może się poruszać nawet z prędkością 1 czy 2 km na godzinę z cały czas puszczonym sprzęgłem i wrzuconym pierwszym biegiem, co dla auta z napędem spalinowym jest niewykonalne.

EVC Group dba o swoich klientów także po samej transakcji i wspiera ich w organizowaniu finansowania i ubezpieczenia elektrycznej floty, a także w doborze i budowie systemów ładowania. Jeśli więcej nie jesteś motoryzacyjnym ortodoksem, już dziś zadzwoń do przedstawicielstwa EVC Group. W pełni funkcjonalna Picanto z podstawowym napędem elektrycznym EVC może Cię kosztować ok. 80 tys. zł, czyli o kilkadziesiąt tysięcy mniej niż podobne auto przystosowane do jazdy na prądzie już w fabryce. Jeśli natomiast motoryzacja jest dla Ciebie największą pasją - kup takie auto córce, po czym zapomnij, że w ogóle czytałeś ten artykuł i udaj się do najbliższego importera samochodów z USA. Podobno ostatnie egzemplarze Forda Crown Victorii są jeszcze dostępne!