Flota  »  Zarządzanie  »  Flota w warsztacie, czyli gdzie serwisować pojazdy?

Flota w warsztacie, czyli gdzie serwisować pojazdy?

2008-11-12 - P. Łukasiewicz     Tagi: Eksploatacja, Serwisowanie
Opiekun aut firmowych organizując flotę ma sporo na głowie. Gdy zdecydował się na markę i dealera, jego zadaniem jest jeszcze wybrać dla nich odpowiedni serwis. Nie musi to wcale być ten sam, w którym przygotowano nowe auta.

Na zakup samochodów do firmy wpływa wiele czynników. Oczywiście niezwykle ważna jest cena, prestiż marki, gwarancja, itp. Jednak niezwykle ważną rolę odgrywają również usługi posprzedażne. Zgodnie z maksymą, że pierwsze pojazdy sprzedaje dealer, kolejne serwis. Dlatego jakość obsługi czy rozbudowana sieć mają wielkie, wręcz kluczowe znaczenie dla opiekuna floty.

Z doświadczeń Sebastiana Gruchalskiego, specjalisty ds. sprzedaży flotowej w firmie Toyota Carter w Gdańsku wynika, że odpowiedzialni za służbowe samochody w swoich korporacjach menedżerowie przy wyborze serwisu kierują się przede wszystkim stawką za roboczogodzinę i cenami przeglądów. Ważną rolę odgrywa również kwestia, czy dealer świadczy „pod jednym dachem” usługi blacharsko-lakiernicze oraz jaka jest dostępność samochodów zastępczych. Wielkim atutem danego serwisu może być sytuacja, gdy świadczy on usługi door to door, będąc przy okazji elastyczny przy tworzeniu umowy serwisowej. - Nie bez znaczenia pozostaje opinia o serwisie, kompetencje działu obsługi i szybkość działania - wymienia S. Gruchalski z Toyoty Carter.

Dobre warunki logistyczne
Firmy nie mogą sobie pozwolić na stratę czasu związaną z brakiem mobilności aut, bowiem każdy dłuższy przestój samochodów w serwisie przynosi im ogromne straty. Dlatego działy flotowe serwisów, zabiegając o takiego klienta, zapewniają mu priorytetową obsługę i maksymalnie skrócony czas naprawy oraz samochody zastępcze. Niezwykle ważna jest też stała komunikacja z fleet managerem, zazwyczaj skutkująca przywiązaniem do danego serwisu. Jednak umowy obowiązują pomiędzy dealerem prowadzącym i nabywcą, co może być wadą dla firmy działającej w całej Polsce. Korzystniej sprawa wygląda, gdy mamy do czynienia z wynajmem długoterminowym, w którym w ratę najmu firma ma wliczony kompleksowy serwis, dostępny na terenie całego kraju. Wybierając serwis, obsługujący flotę menedżerowie muszą brać pod uwagę nie tylko lokalizację stacji obsługi czy sprawy finansowe, ale też warunki logistyczne. Oczywiście ważne są nie tylko wynegocjowane rabaty bądź specjalnie stworzone umowy serwisowe z centralą marki, bądź poszczególnymi stacjami dealerskimi. Dobrze, by w danym punkcie obowiązywały np. uproszczone procedury. Nawet lokalizacja serwisu może zostać przesunięta na drugi plan, jeśli wynegocjowane warunki będą tak korzystne, że zrekompensują koszty związane z dojazdem.
- Współpracujemy z dwoma sieciami serwisowymi marek, których najwięcej mamy we flocie, czyli Forda i Renault. Działają one w oparciu o specjalny program flotowy. Ford przydzielił nam nawet specjalnego koordynatora, który ma duży udział przy wyborze określonych punktów. Dlatego nawet ich dokładnie nie weryfikujemy, wiemy, że koncern robi to sam. Cena może boli, ale zależy nam na mobilnej flocie. Próbowaliśmy kiedyś korzystać z nieautoryzowanych serwisów. Opłaty może i były niższe, lecz jakość usług również zdecydowanie spadła, więc zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Na szczególnie duże ulgi jeśli chodzi o obsługę serwisową można liczyć u dealerów, u których kupowane są samochody - mówi Mikołaj Kotecki, fleet manager w Strauss Cafe Poland (dawne Elite Cafe).



źródło: FlotaAutoBiznes

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Flota w warsztacie, czyli gdzie serwisować pojazdy?