Ford prezentuje nawigację wybierającą najbardziej ekonomiczną trasę

Producenci prześcigają się w rozwiązaniach ekologicznych. Ford zaproponował nawigację wskazującą najbardziej ekonomiczną trasę.



My Ford Touch to system składający się z nawigacji satelitarnej i komputera pokładowego, który bada sposób jazdy, a następnie "uczy" kierowcę, co powinien robić, by spalanie obniżyło się. Takie rozwiązanie może wydawać się żartem, ale od 2012 roku każdy posiadacz Focusa będzie mógł z niego skorzystać. My Ford Touch pozwala wybrać trzy warianty drogi: najkrótszą, najszybszą i ekologiczną. Ta ostatnia nie musi być wcale najkrótsza, nie będzie też zapewne najszybsza. Komputer wybiera drogę analizując historyczne i aktualne dane na temat przepustowości i dynamiki ruchu.

Algorytm oparty o te dane wskazuje drogę, która omija najbardziej przeładowane arterie, ale jednocześnie nie stara się prowadzić kierowcy uliczkami osiedlowymi. Raczej poszukuje kompromisu między szybkością przejazdu, a ilością kilometrów. Za idealną drogę uznaje tę, na której prawdopodobieństwo przejazdu płynnego i z optymalną prędkością jest najwyższe. System nauki jazdy ekologicznej, oparty jest o rozbudowany system wskaźników i wykresów, które kierowca może dowolnie ustawiać, tak aby odbierał jedynie najbardziej dla niego istotne informacje. Europejscy inżynierowie Forda używając My Ford Touch i stosując się do zaleceń ekonomicznej jazdy, osiągnęli rezultaty spalania o 15% lepsze, niż w analogicznym pojeździe bez tego systemu. My Ford Touch będzie montowany zarówno w amerykańskich jak i europejskich Fordach. Już tego lata trafi do Forda Edge, a w 2012 to wszystkich Focusów. Ford zamierza też instalować swój nowy system do wszystkich modeli Lincolna, począwszy od MKX (2011).