Flota  »  Aktualności  »  General Motors zadowolony z wyników roku 2010
Chevrolet Aveo

General Motors zadowolony z wyników roku 2010

2011-01-25 - P. Grzelak     Tagi: Chevrolet, Opel, Vauxhall, Holden, Rynek, General Motors, Sprzedaż

General Motors ogłosił, że w roku 2010 dostarczył 8 389 769 samochodów do klientów na całym świecie, co stanowi wzrost o 12,2% w porównaniu do 7 477 178 samochodów w 2009 r.

GM osiągnął dwucyfrowy wzrost na 5 z 10 swoich największych rynków, w tym wzrost o 28,8% w Chinach, gdzie GM i partnerzy jako pierwsi przekroczyli próg 2 mln sprzedanych samochodów w ciągu roku (2 351 610 aut), a także wzrost - i tu ciekawostka - o 41,3 % w Uzbekistanie (145 151 szt.), który stanowi obecnie dziesiąty rynek GM pod względem wielkości sprzedaży.

Wg klasyfikacji tuż poza podium znalazło się Zjednoczone Królestwo (290 250 aut), a potem Niemcy (269 061), Kanada (247 104), Włochy (169 955), Rosja (159 199 i Meksyk (155 590).

Sprzedaż samochodów w USA, drugim rynku GM, wzrosła o 6,3% (2 215 227 szt.) mimo zakończenia produkcji lub sprzedaży czterech marek, natomiast w Brazylii, trzecim rynku GM, sprzedaż wzrosła o 10,4%.

Jeżeli chodzi o marki GM, najwięcej sprzedano samochodów:

  1. Chevroleta (4 271 189, +21,4%),
  2. Opel/Vauxhall (1 206 620, -2,4%),
  3. Wuling (1 149 060, +14,8%),
  4. Buick (718 848, +28,7%),
  5. GMC (446 547,+26,4%),
  6. Cadillac (180 724, +40,3%),
  7. Holden (140 771, +11,6%),
  8. Daewoo (129 829, +7%),
  9. Jiefang (88 224, +153,1%).



źródło: GM

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

General Motors zadowolony z wyników roku 2010

General Motors zadowolony z wyników roku 2010
umar77 2011-01-26 19:39
Tutaj trzeba pogratulować GM sprzedaży, przy ostatnich spadkach Toyoty w tym roku mogą się liczyć tylko GM i VW Group w walce o tytuł lidera sprzedaży, ich wzrosty oraz spadek Toyoty może oznaczać że Toyota odpadnie z walki o tytuł lidera sprzedaży