Kolejne problemy z autostradami - A1, A2 i A4 gotowe dopiero w przyszłym roku

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, prace na wszystkich obecnie budowanych autostradach po raz kolejny przesuwają się w czasie. Po zerwaniu umów z wykonawcami tras A1 i A4, problemy pojawiły się teraz także na budowie autostrady A2 między Łodzią a Warszawą. Wykonawca trasy nie tylko żąda dodatkowych pieniędzy, ale też zapowiedział, że nie wyrobi się w terminie. Do 15 października zakończona miała zostać całość prac na odcinku C w rejonie Żyrardowa, lecz już teraz wiadomo, że przed połową przyszłego miesiąca ukończone zostają tylko główne jezdnie. Jak przyznał Josef Krysl, właściciel czesko-niemieckiej spółki Boegl & Krysl, nie ma możliwości, żeby drogi serwisowe i wiadukty zostały wybudowane przed zimą.

Co więcej, Boegl & Krysl żąda od GDDKiA wywyższenia wyceny kontraktu, dotychczas określonej na 756 mln zł. Jeśli pojawią się problemy z porozumieniem w tej sprawie, pod znakiem zapytania stanie także tempo prac w roku 2013. Może okazać się, że wiadukty i drogi serwisowe nie staną nawet do wiosny! Problemy pojawiły się także na odcinku A, budowanym przez firmę Eurovia. Przedsiębiorstwo zapowiedziało, że nie ma już najmniejszego zamiaru budować dróg poniżej granicy rentowności i żąda poprawienia wyceny pracy, które dotychczas ceniono na 989 mln zł. Tym samym także i na odcinku A połowa października staje się terminem stojącym pod ogromnym znakiem zapytania.