Nowe wydanie praktycznego "vatowozu" - kolejna generacja Isuzu D-Max nadjeżdża do salonów

W nadchodzącym miesiącu do grona coraz popularniejszych na polskim rynku pickupów dołączyć ma nowy D-Max spod znaku Isuzu. Informacja ta szczególnie zainteresuje przedsiębiorców, którzy poszukują praktycznego „vatowozu”, a nie chcą przy tym rezygnować z należnej im przecież odrobiny luksusu.

Jacek Witkowski - dyrektor generalny Isuzu Automotive Polska, nie szczędzi pochwalnych hymnów w kierunku nowego modeli: Całkowicie nowy Isuzu D-Max, jako owoc zakrojonego na szeroką skalę programu rozwojowego, bogatego know-how oraz doświadczeń zdobytych w ponad 100 krajach, stanowi niezwykle atrakcyjny i wszechstronny produkt, który tak jak w przeszłości, tak i teraz z całą pewnością zaspokoi nieustannie rosnące wymagania użytkowników na całym świecie. Ten nowy model odniósł już ogromny sukces handlowy w wielu krajach, np. w Tajlandii, gdzie ocenia się, że rynek w segmencie pick-upów urośnie w tym roku do 400 000 sztuk. W ciągu pierwszych trzech dni od premiery Klienci złożyli zamówienia aż na 15 000 sztuk Isuzu D-Max! Nie ma już dziś wątpliwości, że model ten wzmocni jeszcze bardziej renomę Isuzu jako światowego specjalisty od samochodów typu pick-up. Bardzo się cieszę, że nowy Isuzu D-Max pojawi się w Polsce już od czerwca i będzie dostępny w sieci sprzedaży stworzonej w oparciu o najlepszych dealerów w kraju. Choć marka Isuzu w Polsce budzi raczej egzotyczne skojarzenia, nowego pickupa nie należy się bać. Pojazd jest jednym z najbardziej zaawansowanych projektów w historii marki, która jest przecież najstarszym japońskim producentem samochodów. Po świecie jeździ ponad 6 milionów egzemplarzy pickupów Isuzu, które swoją wytrzymałością i walorami użytkowymi zapewniły marce status światowego specjalisty od produkcji tego typu pojazdów. Nie bez znaczenia jest także rozwijaja się polska sieć marki Isuzu, która w chwili obecnej liczy 25 punktów. Dokładniejsze informacje na temat oferowanych na polskim rynku wersji nie są jeszcze znane. Można się jednak spodziewać, że analogicznie do wersji brytyjskiej będą to maszyny z 2,5-litrowym, podwójnie doładowanym dieslem generującym 161 KM i 400 Nm momentu obrotowego.