Polska motoryzacja ma za sobą udane półrocze

Wyniki polskiego rynku motoryzacyjnego w II kw. 2014 roku okazały się dobre, nawet pomimo zamknięcia tzw. „okienka derogacyjnego”. W całej I poł. 2014 roku liczba rejestracji nowych samochodów osobowych wzrosła o 19,3% r/r (rok do roku) i wyniosła 175,9 tys. sztuk. Wzrosły, choć nieznacznie, rejestracje samochodów dostawczych (o 3,5% r/r) oraz ciężarowych (o 3,3%). Z kolei znacząco wzrósł rynek autobusów (wzrost o 12,5%) oraz przyczep i naczep (24,9%). Bardzo dobre wyniki odnotował polski przemysł motoryzacyjny, w szczególności w segmencie części i akcesoriów. Ogółem produkcja sprzedana fabryk motoryzacyjnych w I poł. 2014 roku zwiększyła się o 4,9% r/r i wyniosła 58,0 mld zł. Krajobraz po „kratce”: wzrost wyhamował, jednak wyniki wciąż lepsze niż rok temu
W II kw. 2014 roku zarejestrowano w Polsce 78,3 tys. nowych samochodów osobowych, tj. o 19,3 tys. mniej niż w okresie tzw. okienka derogacyjnego (styczeń-marzec 2014). Ogółem w pierwszym półroczu rejestracje wzrosły o 19,3% r/r i osiągnęły poziom 175,9 tys. szt. Wyniki te zaskoczyły pozytywnie. Trudno oczekiwać, żeby utrzymane zostały wyniki z I kw. 2014 roku, kiedy przedsiębiorcy zintensyfikowali zakupy korzystając z tymczasowej możliwości całkowitego odliczenia podatku VAT od zakupu i eksploatacji samochodów osobowych z homologacją ciężarową. Najważniejsze, że ta wzmożona sprzedaż nie wyparła późniejszego popytu. Liczba rejestracji w II kw. była ogółem wyższa o 9,1% niż rok wcześniej- komentuje Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. W I poł. 2014 roku wolumen rejestracji marek popularnych wzrósł o 18,0% r/r (do 158,5 tys. szt.). Znacznie lepszy wzrost wypracowały marki premium+. Liczba ich rejestracji zwiększyła się o 32%, do poziomu 17,4 tys. szt.

Zakończenie okresu derogacyjnego nie zatrzymało wzrostu rejestracji marek premium, a jedynie zmniejszyło jego dynamikę. Wygląda na to, że nowe regulacje w zakresie odliczenia VAT od nabycia samochodów obowiązujące od 1 kwietnia br. sprzyjają rozwojowi tego segmentu. Wcześniej obowiązywał limit odliczenia w kwocie 6000 zł, w zasadzie nieadekwatny do kosztu pojazdów tej klasy. Obecnie, nawet zakładając 50-procentowe odliczenie wynikające z użycia pojazdu do celów zarówno służbowych, jak i prywatnych, kwota odliczenia jest dla przedsiębiorcy znacznie bardziej atrakcyjna. A mówimy o segmencie, w którym 80% zakupów dokonują firmy, a za znaczną część pozostałych 20% odpowiadają osoby prowadzące działalność gospodarczą- komentuje Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2014 roku największy wzrost rejestracji pośród znaczących segmentów odnotowały duże SUVy i crossovery (83% r/r) oraz auta średniej wielkości: segment C (25%), segment D (39%) oraz małe/średnie SUVy i crossovery (22%). Wzrosty widoczne są także w klasie limuzyn z segmentu E (17%) oraz F (64%). W segmencie najmniejszych aut (A i B) wystąpiło lekkie przyhamowanie.Umiarkowany wzrost rejestracji samochodów użytkowych, dobre wyniki segmentu przyczep i naczep
Po silnym impulsie zakupowym w końcu 2013 roku i na początku 2014 roku, kiedy przedsiębiorcy zintensyfikowali inwestycje flotowe korzystając z okazji zakupienia tańszych pojazdów zgodnych z normą EURO V, większość segmentów rynku samochodów użytkowych wróciła do podobnych poziomów jak w latach 2011-2012 czy I połowie 2013 roku.W II kw. 2014 roku zarejestrowano 10 208 samochodów dostawczych o DMC<=3,5t, tj. 71 sztuk mniej niż rok wcześniej. Ogółem w I poł. 2014 roku rejestracje wzrosły o 3,5% r/r, do 20 659 sztuk. Podobnie zachowywał się rynek samochodów ciężarowych o DMC>3,5t, który w I półroczu 2014 roku wzrósł o 3,3%, do poziomu 8 353 pojazdów.Na rynku nowych autobusów I poł. 2014 roku zamknęła się na poziomie 685 szt., tj. wyższym o 12,5% niż rok wcześniej. Pomógł tutaj dobry drugi kwartał, w którym zarejestrowano 388 autobusów, o 22,8% więcej niż w analogicznym okresie 2013 roku. W dużej mierze za wzrost odpowiada segment autobusów mini (poniżej 8t).Boom na rynku samochodów ciężarowych ogółem w końcu 2013 roku oraz wzrost rejestracji ciągników drogowych w 2014 roku przełożyły się na bardzo dobre wyniki segmentu przyczep i naczep, zarówno w IV kw. 2013 roku, jak i I poł. 2014 roku. Ogółem rejestracje w pierwszych sześciu miesiącach 2014 roku wzrosły o 24,9%, do 8 739 sztuk.Sezon wiosenny przyniósł rozczarowanie w segmencie jednośladów
Po obiecującym początku roku, II kw. 2014 roku przyniósł spadek rejestracji nowych jednośladów o 23,1% r/r, co przełożyło się na spadek w skali półrocza o 11,7%.

W całej pierwszej połowie roku, pomimo sprzyjającej pogody, zarejestrowano niemal tyle samo motocykli co rok wcześniej - łącznie 4 868 sztuk. W segmencie motorowerów sytuacja jest trudniejsza - w I poł. 2014 roku zarejestrowano jedynie 24 090 pojazdów, o 13,7% mniej niż w I poł. 2013 roku.Wprowadzenie możliwości użytkowania jednośladów o pojemności do 125 centymetrów sześciennych na podstawie prawa jazdy kat. B powinno dać pozytywny impuls do rozwoju tego segmentu. Miejmy nadzieję, że dzięki temu uda się w końcu przełamać trend spadku rejestracji nowych pojazdów, który obserwujemy od wielu lat- komentuje Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.Przemysł motoryzacyjny

Polski przemysł motoryzacyjny na dużym plusie
W I poł. 2014 roku wartość produkcji sprzedanej producentów motoryzacyjnych w Polsce wyniosła 58,0 mld zł. To nominalnie o 4,9% więcej niż w I poł. 2013 roku. Realnie, tj. po uwzględnieniu zmian cen produkcji, wzrost był jeszcze wyższy i wyniósł 6,3%. Dostępne dane finansowe wskazują, że wzrost wypracowali przede wszystkim producenci części i akcesoriów.Produkcja samochodów użytkowych dalej rośnie, koniec spadków w segmencie osobowym
W I poł. 2014 roku wyprodukowano w Polsce 323,3 tys. pojazdów silnikowych - o 3,3% więcej niż rok wcześniej. Za wzrost odpowiadają głównie samochody dostawcze i ciężarowe (59,8 tys. szt., +6,0% r/r). Pozytywnym sygnałem jest stabilizacja produkcji samochodów osobowych (261,3 tys. szt., +2,6%), to jednak wciąż bardzo mało w porównaniu z latami 2008-2012. O 26,6% (do 2 180 sztuk) wzrosła produkcja autobusów.Polskiemu przemysłowi motoryzacyjnemu pomaga stopniowa odbudowa popytu na pojazdy w Unii Europejskiej. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2014 roku liczba rejestracji nowych samochodów osobowych w UE wzrosła o 6,5%, zaś użytkowych o 9,3%. Nie są to oczywiście wolumeny nawet zbliżone do lat przed kryzysem, ale kierunek zmian jest dobry. Widać także wzrost popytu na części i akcesoria- mówi Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.
 
Bardzo dobre wyniki eksportu części i akcesoriów
W I kw. 2014 roku eksport produktów motoryzacyjnych z Polski wzrósł o 6,6% r/r i wyniósł 6,3 mld euro. Motorem wzrostu były podzespoły, części i akcesoria motoryzacyjne (w tym silniki), których wyeksportowano o 9,4% więcej niż w I kw. 2013 roku (wartość 4,2 mld euro). Wzrósł m.in. eksport szkła do pojazdów (o 63,9% r/r), podzespołów i części elektrycznych (16,2%), mechanicznych części silników spalinowych (8,1%), filtrów (21,5%), układów napędowych i ich części (20,8%), systemów hamulcowych i ich części (17,6%), układów zawieszenia i ich części (11,6%) czy poduszek powietrznych (25,4%).