Flota » Aktualności » Popyt na pojazdy elektryczne mniejszy niż się spodziewano?

Popyt na pojazdy elektryczne mniejszy niż się spodziewano?
2010-10-29 - P. Grzelak Tagi: Rynek, Samochody elektryczne, Auta elektryczne
Osoby wróżące rychłe zakończenie ery samochodów spalinowych mogą się rozczarować. Wszystko wskazuje na to, że zapotrzebowanie na pojazdy elektryczne w najbliższej dekadzie nie osiągnie zakładanego wcześniej poziomu.
Według prognozy przygotowanej prze J.D. Power & Associates, do 2020 roku samochody elektryczne będą stanowiły 7,3% globalnej sprzedaży. Na każde 70 mln pojazdów sprzedanych w roku 2020 będzie przypadało około 5 mln samochodów hybrydowych i elektrycznych. Tymczasem współcześni menedżerowie spodziewają się o wiele wyższego zapotrzebowania na elektromobilność. J.D. Power & Associates zwraca uwagę, że popyt na samochody hybrydowe i EV nie będzie się kształtował wyłącznie w oparciu o rozwój samych technologii.
Równie ważnymi czynnikami, które mogą przyspieszyć lub opóźnić proces popularyzacji energii elektrycznej jako alternatywy dla tradycyjnych napędów, będą regulacje prawne (podatkowe), czy też rozwój wydajnych silników spalinowych i Diesla. Pozostaje też kwestia ceny, osiągów, użyteczności i wyglądu. Tym samym firma nie wróży wielkiej elektrorewolucji w transporcie w nadchodzącej dekadzie. Otwartym pozostaje też pytanie jak zareaguje rynek chiński.
Tymczasem jak podaje J.D. Power największym rynkiem zbytu dla samochodów elektrycznych i hybrydowych do 2020 r. najprawdopodobniej będzie Europa.
Eksperci szacują, że na starym kontynencie sprzedaż sięgnie około 742 tys. sztuk, co będzie stanowiło 3,1% ogólnej liczby wszystkich sprzedanych pojazdów. Chinom przypadnie drugie miejsce z wynikiem 1,9%, nieco słabiej wypadnie Japonia (1,6%), a na końcu znajdzie się USA (0,6%).
Według prognozy przygotowanej prze J.D. Power & Associates, do 2020 roku samochody elektryczne będą stanowiły 7,3% globalnej sprzedaży. Na każde 70 mln pojazdów sprzedanych w roku 2020 będzie przypadało około 5 mln samochodów hybrydowych i elektrycznych. Tymczasem współcześni menedżerowie spodziewają się o wiele wyższego zapotrzebowania na elektromobilność. J.D. Power & Associates zwraca uwagę, że popyt na samochody hybrydowe i EV nie będzie się kształtował wyłącznie w oparciu o rozwój samych technologii.
Równie ważnymi czynnikami, które mogą przyspieszyć lub opóźnić proces popularyzacji energii elektrycznej jako alternatywy dla tradycyjnych napędów, będą regulacje prawne (podatkowe), czy też rozwój wydajnych silników spalinowych i Diesla. Pozostaje też kwestia ceny, osiągów, użyteczności i wyglądu. Tym samym firma nie wróży wielkiej elektrorewolucji w transporcie w nadchodzącej dekadzie. Otwartym pozostaje też pytanie jak zareaguje rynek chiński.
Tymczasem jak podaje J.D. Power największym rynkiem zbytu dla samochodów elektrycznych i hybrydowych do 2020 r. najprawdopodobniej będzie Europa.
źródło: Mototarget.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Popyt na pojazdy elektryczne mniejszy niż się spodziewano?
Popyt na pojazdy elektryczne mniejszy niż się spodziewano?
umar77 2010-10-30 15:53
Eksploatacja wcale nie wychodzi tak tanio jak na początku podawano, szczególnie że są na rynku silniki z Blumotion w VW czy grenline ze skody które mogą spalać w grznicach 3l/100km. Może trochę elektryczne ruszą, gdy cała grupa VW wypuści samochody takie jak zrobiła to teraz z Audi który jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu 600km
Podobne: Popyt na pojazdy elektryczne mniejszy niż się spodziewano?




Podobne galerie: Popyt na pojazdy elektryczne mniejszy niż się spodziewano?



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter