Polska: wykorzystanie służbowych aut sprawdzi Policja?

Ministerstwo finansów planuje znowelizować prawo o podatku dochodowym i VAT. Wszystko po to, aby ułatwić życie przedsiębiorcom. Czy aby na pewno tak będzie?

Chodzi o rozwiązanie problemu wykorzystania przez pracowników służbówek do celów prywatnych oraz o odliczenia VAT-u przy kupnie osobówek na firmy oraz paliwa do nich.

Przypomnijmy, że nowy pakiet ustaw podatkowych ma z jednej strony zapewnić firmom możliwość odliczenia 60 proc. VAT-u od kwoty podatku zapłaconego przy kupnie auta, z drugiej zwolnić z obowiązku jego rozliczania, jeżeli chodzi o wykorzystania tych samochodów w celach prywatnych.

Wszystko rozchodzi się o sposób odliczania, który ma się odbyć poprzez zwolnienie od podatku, co według powszechnej opinii jest bardziej skomplikowane niż wyłączenie spod opodatkowania.

Co więcej Ministerstwo Finansów ma dosyć utopijny pomysł na sprawdzenie, kiedy pracownicy używają aut firmowych w celach służbowych, a kiedy w prywatnych. Pomóc ma w tym sama Policja, która przy zatrzymaniu pracownika w samochodzie służbowym miałaby to ustalić. Ma to zmusić firmy do prowadzenia ewidencji oraz informowania, kiedy udostępnione przez firmę auto, wykorzystywane jest przez określonych pracowników w celach prywatnych.  Osoba taka będzie zobowiązana do zapłacenia podatku od przychodu osiągniętego podczas użytkowania prywatnego.

Jego wysokość według zapowiedzi ma wynieść 0,5 proc. wartości początkowej lub rynkowej auta. Dodatkowo wprowadzone zostaną przeliczniki, które naliczą podatek proporcjonalnie do liczby dni w miesiącu, w których pracownik korzystał z firmowego pojapojazdu we własnych celach.